Do szkół przyszło dziś (8 kwietnia) niewiele dzieci. Do Szkoły Podstawowej nr 10 raptem dwoje uczniów.
- 76 proc. nauczycieli w naszej szkole strajkuje, 10 proc. jest na zwolnieniach lekarskich - mówi Anna Kwiatkowska, dyrektor SP 10. - W placówce odbywają się wyłącznie zajęcia opiekuńcze dla dzieci. Wszelkie informacje związane ze strajkiem rodzice mogą śledzić na naszej stronie internetowej.
Ogółem we włocławskich szkołach pojawiło się rano 1038 nauczycieli. Do strajku przystąpiło 82,14 proc., czyli 885 osób. W akcji nie uczestniczą 124.
Strajkują dokładnie 43 szkoły. Placówki, które nie przystąpiły do strajku: Przedszkole Publiczne nr 16, Przedszkole Publiczne nr 17, Przedszkole Publiczne nr 29, Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy i Zespół Placówek nr 1.
Dzieci, które nie poszły do szkoły, mogą korzystać z pięciu świetlic środowiskowych prowadzonych przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Póki co przyszło do nich 57 uczniów.
- W każdej świetlicy pojawiło się po kilkoro, kilkanaścioro więcej dzieci niż zwykle - mówi Piotr Grudziński, dyrektor MOPR-u. - Normalnie świetlice są czynne od 9 do 18. Ze względu na strajk zmieniliśmy godz. od 7 do 15. Oczywiście nadal mogą one ulec zmianie, jeśli zajdzie taka potrzeba. Jesteśmy elastyczni. Dzieci mają w świetlicach zapewniony posiłek.
Stop Agresji Drogowej, odcinek 7. Włos się jeży na głowie!
