Straż miejska w Chojnicach zostanie zlikwidowana? Będzie referendum?

Wczoraj miało o tym dyskutować stowarzyszenie Projekt Chojnicka Samorządność, a jeszcze przed spotkaniem swoją refleksją podzielił się z nami jeden z liderów ugrupowania Mariusz Brunka. - Moim osobistym zdaniem należy wziąć udział w tym referendum, jeśli do niego dojdzie - twierdzi. - Nie my byliśmy jego inicjatorami, ale wspieramy udział w takich akcjach.
Podobnie myślą w Platformie Obywatelskiej. - Poparliśmy referendum - informuje Leszek Radzimski, szef powiatowych struktur PO. - Obywatele powinni mieć możliwość wypowiedzenia się, czy chcą, czy nie chcą Straży Miejskiej.

Przeczytaj także: Dziś złożyli wniosek o referendum w sprawie likwidacji Straży Miejskiej w Chojnicach [wideo]

Prawo i Sprawiedliwość tym razem reaguje wstrzemięźliwie.
- Jesteśmy za reorganizacją tej formacji - wyjaśnia Aleksander Mrówczyński. - Za tym, żeby nie skupiała się ona tylko na obsłudze parkingów. Jej zadania powinny być uzgadniane w debacie społecznej, a liczba etatów dostosowana do nich. Straż powinna być bliżej obywatela, być może nawet strażników należałoby oddelegować na poszczególne osiedla.

Mniej więcej to samo można przeczytać na blogu Marcina Wałdocha z PiS, który pisze: W sferze funkcji więcej powinno być działań pomocowych, jak penalizacyjnych. Ta formacja powinna być pomocą dla mieszkańców, a nie kolejną barierą w codziennym życiu. W związku z tym reformujmy. Zobaczmy, co to da. Rozwiązać Straż można zawsze, ale powołać ponownie, może być kosztowne. W obliczu narastających zagrożeń warto chyba zachować Straż Miejską w Chojnicach.
Tym samym PiS i jego działacze mają bardzo podobne stanowisko, co burmistrz Arseniusz Finster, który apeluje, by najpierw straż ocenić, a potem reformować.
Partia "Korwin" popiera referendum, jeden z jej członków jest w składzie komitetu referendalnego.