https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Straż Miejska we Włocławku jest surowa wobec właścicieli psów bez smyczy

Małgorzata Goździalska
Prawie 300 razy mieszkańcy Włocławka skarżyli w tym roku się strażnikom miejskim na lekkomyślność właścicieli psów wypuszczających swoje czworonogi samopas. Municypalni nałożyli za te wykroczenia 212 mandatów - każdy po 200 złotych

Ponad 100 osób zostało pouczonych. 54 sprawy trafiły na wokandę sądową. Jak twierdzą strażnicy, w wielu przypadkach zagrożenie dla osób postronnych było nie tylko hipotetyczne. Beztrosko puszczane były bowiem nie tylko łagodne pudelki, ale również rotwailery, staffordy, amstafy czy też dobermany. Psy wbrew zakazom są wprowadzane na place zabaw, boiska szkolne i inne miejsca rekreacyjne. Co gorsze, wielu właścicieli psów nadal nie szczepi zwierząt przeciwko wściekliźnie. Od początku roku strażnicy skierowali za to zaniedbanie 55 wniosków o ukaranie do sądu i nałożyli 2 mandaty. Wiedząc jakie zagrożenia wynikają z lekceważenia zasad ostrożności strażnicy zapowiadają, że nadal częściej będą za to wykroczenie karać niż pouczać. Byli bowiem świadkami zbyt wielu pogryzień. I to często dotkliwych.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
szuja
Brawo dla Straży Miejskiej.Może by też zwrócili uwagę spacerowiczom z psami na ścieżkach rowerowych,Planty,Kruszyńska.Mimo ,że pies jest na smyczy to szarpnięcie powoduje ,że zagradza drogę.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska