W poniedziałek strażacy ochotnicy uratowali młodego bociana, który wypadł z gniazda.
Bocian miał gniazdo na słupie energetycznym przy ul. Łosińskiej. - W gnieździe były trzy młode bociany, które rozmiarami dorównywały już prawie dorosłym - mówi "Pomorskiej" Andrzej Kuchenbecker, komendant czerskiej OSP. - Jeden z nich wypadł. Niewykluczone, że młody prostował skrzydła albo nawet próbował wylecieć z gniazda.
Strażacy musieli poprosić energetyków o miejscowe odłączenie prądu, by przystawić drabinę do gniazda i wnieść ptaka. - Bocianowi nic się nie stało, miał tylko małą ranę na nodze - mówi Kuchenbecker.