1 z 9
Przewijaj galerię w dół

fot. Piotr Bilski
Zwierzak cały i zdrowy, choć wystraszony i przerażony, został przewieziony do leśniczówki. - Zbada go weterynarz i obejrzy leśniczy - zapewnia Rafał Cywiński, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego. Akcja strażaków trwała kilkadziesiąt minut. Udało się wyciągnąć z Wisły zmarzniętą sarenkę.
2 z 9

fot. Piotr Bilski
Strażacy, by uratować sarenkę, musieli użyć pontonu. Akcję utrudniały kry na Wiśle.
3 z 9

Zwierzak już od niedzieli był widziany na łasze na Wiśle na wysokości ul. Kalinkowej 32. Niestety, dojście do sarenki w niedzielę było zbyt ryzykowne dla strażaków.
4 z 9

Akcję strażacy kontynuowali dziś. Rozpoczęła się ona po godz. 8.