To mistrzowstwa strażaków OSP w ratownictwie wodnym i powodziowym, które rozegrane zostały w Polsce już po raz dziesiąty. Gospodarzem był Licheń Stary, bo druhowie z tej wielkopolskiej miejscowości od kilku lat nie mają sobie równych. I w tym obronili tytuł mistrza Polski, po raz piąty z rzędu.
Zawody trwały trzy dni, zakończyły się przedwczoraj. Wzięło w nich udział 44 załóg z 14 województw. O mistrzowskie tytuły walczyło bliski 170 strażaków ratowników, w tym także nasi reprezentanci. Jak im poszło? Z kujawsko-pomorskiego w generalnym podsumowaniu najwyżej, bo na 7 miejscu, sklasyfikowano OSP Więcbork. Strażacy z Solca Kujawskiego uplasowali się na 9 miejscu (zdobyli 4 miejsce w swojej klasie silnika - od 50 KM). OSP Nakło ukończyła mistrzostwa na 13 pozycji, a 6 miejsce zajęła wśród łodzi motorowych o napędzie silnika do 49 KM.
Nie udało się zatem w tym roku nakielanom - a takie były nadzieje - zmieścić w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej.
W siedmiu podstawowych konkurencjach strażacy z OSP Nakło startowali ze zmiennym szczęściem. Bardzo dobrze poszła im budowa wału przeciwpowodziowego, zajęli drugie miejsce. Strażacy z Solca Kujawskiego też dobrze się spisali, zajęli pozycję szóstą.
Trzecią konkurencję: podejmowanie zagrożonego przez powódź przy użyciu łodzi motorowej nakielanie zakończyli na miejscu 7. Dwa oczka niżej sklasyfikowani zostali w konkurencji: holowanie łodzi wiosłowej łodzią motorową. W slalomie łodzi o mocy silnika do 49 KM zajęli miejsce 11.
***
Prognoza pogody na dziś, 20.09.2016
wideo: TVN Meteo Active/x-news