https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strzelanina w Wielkopolsce: nowe fakty

(tvn24.pl, jot)
for. mmpoznan.pl
W nocy, podczas rutynowej kontroli, którą przeprowadzali policjanci z wielkopolskiej drogówki, doszło do strzelaniny. Funkcjonariusze trafili do szpitalu. Nie żyje jeden z bandytów.

Do zdarzenia doszło około 2.20 w nocy w pobliżu Dusznik (pow. szamotulski w woj. wielkopolskim). Patrol policji zatrzymał dostawczego volkswagena do kontroli. Podróżowało nim czterech mężczyzn. Gdy funkcjonariusze podeszli do kontrolowanego samochodu wyskoczyło z niego czterech mężczyzn. Jeden z nich wyciągnął broń i jej kolbą uderzył policjanta w głowę - informuje portal tvn24.pl. Funkcjonariusz stracił przytomność.

Kiedy partner uderzonego policjanta spostrzegł co się dzieje, lufa pistoletu drugiego z mężczyzn była już wymierzona w jego twarz. Padł strzał. Funkcjonariusz zdążył jeszcze strzelić ze swojej broni w kierunku mężczyzny i upadł.

Napastnicy uciekli. Rannemu policjantowi udało się wezwać wsparcie. Zorganizowano blokadę. Volkswagena udało się zatrzymać ledwie kilka kilometrów dalej. Okazało się, że jeden z czwórki mężczyzn nie żyje. Ten, do którego strzelał policjant.

- Wszyscy byli nam dobrze znani. To członkowie tzw. grupy szczecińskiej, która na swoim koncie ma wiele przestępstw - powiedział dziennikarzowi TVN24 Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji.

W zatrzymanym samochodzie funkcjonariusze znaleźli broń długą i krótką oraz miotacze gazu.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Skoro wszyscy byli dobrze znani wymiarowi sprawiedliwości to pytam, dlaczego nie siedzieli jeszcze w pierdlu tylko grasowali do tej pory ?!Czy w naszym kraju trzeba ,aby doszło do dramatu ,aby ktoś ruszył dupsko?!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska