Od wielu miesięcy Piotr Dubicki zabiega, aby gmina zleciła zbadanie poziomu zanieczyszczenia powietrza w okolicy przedszkola. Placówka stoi bowiem przy skrzyżowaniu dróg krajowych, u zbiegu ulic Michelsona i Kolejowej. Przy przedszkolu jest plac zabaw, kawałek dalej ruchliwe skrzyżowanie.
Przeczytaj także:Mieszkańcy bloku przy Chopina we Włocławku żądają likwidacji parkingu
Jest za głośno i za dużo spalin
- Już po raz kolejny zwracam się do gminy, z prośbą o zlecenie badań powietrza - mówi Piotr Dubicki. Radny zwraca uwagę, że dzieci bawią się zaledwie kilka metrów od miejsca, gdzie codziennie setki samochodów zatrzymują się, czekają na możliwości włączenia do ruchu. A maluchy wdychają spaliny. Dodajmy, że zanieczyszczone powietrze, to nie jedyny problem. Według badań, jakie w 2010 roku wykonywał Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w mieście przekroczone są normy hałasu. Badania prowadzono w kilku punktach Strzelna i wszędzie jest za głośno. Mimo składanych przez Piotra Dubickiego interpelacji strzeleński ratusz nie zamierza zlecić badań powietrza.
- Wystąpimy do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych o zamontowanie ekranów, które odgrodzą przedszkole od drogi - zapowiada burmistrz Ewaryst Matczak.
Będzie obwodnica?
My już wiemy, że szansa na to iż drogowcy postawią ekrany jest nikła.
- Na pewno najlepszym rozwiązaniem tego problemu jest budowa obwodnicy miasta - mówi Tomasz Okoński. - Uciążliwość - hałas i spaliny to problem całego Strzelna.
Problem w tym, że od wielu lat obwodnica pozostaje tylko w sferze planowania. Generalna Dyrekcja Dróg nie deklaruje, że postawi ekrany oddzielające przedszkole od jezdni.
Czytaj e-wydanie »