Strzeleńscy strażnicy miejscy w czwartek otrzymali zgłoszenie o tym, że na nieczynnym już wysypisku śmieci w podstrzeleńskich Bławatach pojawiły się świeżo przywiezione śmieci. O znalezisku poinformowali pracownicy Zarządu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Strzelnie.
Po przyjeździe na miejsce, w obecności pracowników "komunalki", mundurowi odnaleźli nie tylko świeżo składowane akcesoria samochodowe (m.in. kołpaki i dywaniki samochodowe), ale także kserokopie różnych interesujących dokumentów. Dzięki nim ustalono źródło ich pochodzenia, czyli jeden z działających w gminie Strzelno komisów samochodowych.
- W tych śmieciach były dane osobowe klientów, którzy dokonali tam zakupów - mówi komendant straży miejskiej Paweł Namieśnik. Oprócz kserokopii umów sprzedaży samochodów, znaleziono też m.in. kopie dowodów osobistych, paszportu oraz prawa jazdy.
Dalsze czynności w sprawie odnalezionych kserokopii dokumentów prowadzi komisariat policji w Strzelnie, natomiast kwestią nielegalnego wywozu śmieci zajmuje się straż miejska.