Strzelno. Okazuje się, że nie trzeba mieć kilkuset tysięcy, by zrobić obserwatorium astronomiczne

- Nadszedł wreszcie ten dzień. Od kiedy zrodziła się idea powstania "astro bazy" uczniowie pytali, kiedy to nastąpi - mówi Tomasz Kardaś, który uczy w liceum fizyki i astronomii.

W nowej pracowni, dzięki profesjonalnym przyrządom można prowadzić dokładne obserwacje nieba. To szczególnie ważne dla uczniów realizujących rozszerzony program nauki przedmiotów ścisłych. Szkoła współpracuje bowiem z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika w Toruniu. Odbywają się tutaj wykłady prowadzone przez naukowców, udaje się też wykształcić olimpijczyków. Ambicją szkoły jest jednak zainteresowanie przedmiotami ścisłymi jak największej liczby młodych ludzi.
Pod koniec 2008 roku strzeleńskie liceum, jako jedne z 11 w województwie zostało wytypowane do udziału w projekcie budowania "Astro Baz". To obiekty współfinansowane przez samorząd województwa. Jednak ze względu na koszty, sięgające kilkuset tysięcy złotych powiat mogileński nie zdecydował się na udział w projekcie.

Po rezygnacji z "Astro Bazy" słychać było głosy, że strzeleńska młodzież będzie pozbawiona możliwości rozwoju i pogłębiania zainteresowań. Dziś, jak mówi Tomasz Kardaś, okazuje się, że w czasie kiedy inne szkoły jeszcze budują obserwatoria, liceum w Strzelnie już je ma.
Taniej też można się uczyć
I co ważne ma je za znacznie mniejsze pieniądze. Przygotowanie pracowni, w tym budowa rozsuwanej kopuły na dachu szkoły oraz zakup teleskopu, kosztowało 46 tysięcy złotych. Pieniądze pochodzą z budżetu powiatu mogileńskiego.

Oficjalne zainaugurowanie działalności Szkolnego Centrum Astronomicznego odbyło się w poniedziałek. Uczestniczyli w nim m.in. profesorowie fizyki UMK. Tomasz Kardaś przygotował wykład inaugurujący na temat wybitnego naukowca, pochodzącego ze Żnina - Jana Śniadeckiego.