Tak jak w innych miejscowościach regionu, w Strzelnie odbyły się uroczystości związane z 70. rocznicą zbrodni katyńskiej. Rozpoczęły się one w czwartkowy wieczór, mszą świętą w intencji nie tylko pomordowanych w Katyniu mieszkańców Kujaw i Wielkopolski, ale też w intencji tych, którzy 10 kwietnia zginęli w katastrofie lotniczej.
Mają swoje miejsce...
Na cmentarzu przy ulicy Kolejowej odbyła się dalsza części obchodów, podczas której ks. kanonik Otton Szymków poświęcił tablicę z wypisanymi nazwiskami osób, które były związane ze Strzelnem, a zostały zamordowane na Wschodzie. Na cmentarzu ustawiono też tablicę z nazwiskami ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego.
Policjanci oficerowie, sędziowie...
Przemysław Majcherkiewicz, członek Rodziny Katyńskiej ziemi mogileńskiej, "potomek jednej z ofiar zbrodni stalinowskiej", członek honorowy Towarzystwa Miłośników Miasta Strzelna przedstawił sylwetki czterech osób, które dopisano do listy zamordowanych w Katyniu. Jednym z nich jest aspirant Policji Państwowej Stanisław Wacław Dudek, Wielkopolanin. W latach 20. XX wieku komendant posterunku policji w Inowrocławiu, potem w Strzelnie i do wybuchu wojny w Pakości. Stanisław Dudek został zamordowany w Twerze i zakopany w zbiorowych mogiłach w Miednoje.
Kolejna osoba z listy to major Teodor Fox urodzony w Strzelnie oficer. Zginął w Charkowie w 1940 roku.
Dalej jest ppor. Stanisław Kostka Majcherkiewicz. Od 1936 do 1938 roku był prezesem Sądu Grodzkiego w Strzelnie. Był więziony w Stanisławowie, Równem, Czortkowie i Bałcie. Nie wiadomo, gdzie został pochowany.
Czwarty to kapitan Witold Antoni Wichrowski. Był dziadkiem Michała Relewicza, który jest inicjatorem uzupełnienia Strzeleńskiej Listy Katyńskiej. Kpt Wichrowski brał udział w Powstaniu Wielkopolskim, jako rezerwista przydzielony został do Składnicy Sanitarnej przy Szpitalu Wojskowym w Poznaniu. Po wybuchu wojny pracował w szpitalu polowym, stąd trafił do Kozielska. Pierwszym transportem został wywieziony z obozu do Katynia i tam zamordowany.