Przygotowania do studniówki trwały w szkole już od dłuższego czasu. Komitet studniówkowy złożony z rodziców salę na ten bal zarezerwował z blisko rocznym wyprzedzeniem i dołożył wszelkich starań, by maturzyści bawili się świetnie.
Tymczasem młodzież na dwa miesiące przed studniówką zaczęła ćwiczyć poloneza.
- Próby odbywały się raz w tygodniu na lekcjach WF-u. Choreografię do tego tańca przygotowała Dagmara Hoffmann, nauczycielka wychowania fizycznego i zarazem wychowawczyni jednej z klasy maturalnych - mówi Janusz Tomas, dyrektor Zespołu Szkół Samochodowych w skład, którego wchodzi Technikum Samochodowe nr 12.
Młodzież zatańczyła poloneza wspaniale. Nie zabrakło także podziękowań dla nauczycieli, w tym trzech wychowawczyń klas maturalnych: Magdaleny Baranowskiej - nauczycielki matematyki, Dagmary Hoffmann i Anity Krasińskiej - nauczycielki chemii.
Uczniowie przygotowali też niespodziankę w postaci zindywidualizowanych upominków dla nauczycieli wraz z dedykacją.
- Nasi maturzyści bardzo przeżywali ten bal. Jednak trudno się im dziwić, bo studniówka to wydarzenie, które jest raz w życiu i zawsze wspomina się je z sentymentem po latach - mówi Magdalena Baranowska, wychowawczyni klasy V A.
Tegoroczna studniówka była też wyjątkowa z innego powodu.
- Odbywa się w roku jubileuszu 50-lecia szkoły. Główne uroczystości odbędą się 25 maja br. Tak wspaniały jubileusz to dodatkowy powód, aby tę studniówkę dobrze zapamiętać - podkreśla Janusz Tomas.
Obecnie w trzech klasach maturalnych w bydgoskiej Samochodówce uczy się 53 uczniów. Udział w balu zadeklarowało 51 z nich. Ostatecznie na parkiecie pojawiło się prawie 110 osób, w tym uczniowie z osobami towarzyszącymi i nauczyciele zaproszeni przez maturzystów.
Zobacz wideo: UKW w Bydgoszczy zakupił defibrylator AED. Ten sprzęt ratuje życie
