Policjanci z posterunku policji w Sumówku w gminie Zbiczno otrzymali informacje o włamaniu do jednej z piwnic. Złodziej wyrwał skobel zabezpieczający drzwi i mógł buszować w piwnicy. Włamywacz wyniósł z piwnicy cztery kaloryfery, ale porzucił je w korytarzu i ukradł przygotowane przez właścicielkę przetwory warzywne.
Zdjął z półki cztery słoiki z ogórkami i sałatkami warzywnymi i zniknął. Nie przypuszczał, że policjanci odszukają go tak szybko.
Pokrzywdzona kobieta dokładnie opisała wygląd słoików i ich zawartość. Uzbrojeni w tę wiedzę policjanci postanowili popytać sąsiadów, czy czegoś nie widzieli.
W czasie rozpytywania mieszkańców stróże prawa zapukali także do drzwi 53-letniego Janusza J. Jakież było ich zdziwienie, gdy dostrzegli na stole słoik, który opisała im pokrzywdzona. Mężczyzna był właśnie w trakcie pałaszowania ze smakiem skradzionych przetworów.
Policjanci przeszukali jego mieszkanie i znaleźli skradzione z piwnicy jednej z sąsiadek, przetwory warzywne, których włamywacz nie zdążył skonsumować.
Złodziej został zatrzymany w celi policyjnego aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi mu nawet dziesięć lat pozbawienia wolności.
Sałatki i ogórki mogą okazać się dla Janusza J. bardzo kosztowne.
Czytaj e-wydanie »