Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sunrise System Bydgoszcz. Doradzają w marketingu internetowym i grają w piłkarzyki [zdjęcia]

Agnieszka Domka-Rybka [email protected]
Sunrise System Bydgoszcz. W piłkarzyki grają: Sandra Wójcik, Maciej Milewicz (lewa strona stołu) oraz Jerzy Zieliński i Piotr Markiewicz (prawa strona)
Sunrise System Bydgoszcz. W piłkarzyki grają: Sandra Wójcik, Maciej Milewicz (lewa strona stołu) oraz Jerzy Zieliński i Piotr Markiewicz (prawa strona) Andrzej Muszyński
Pracownicy piją też kawę z... "lorda Vadera".

Ściany zdobi jedno z najbardziej oryginalnych graffiti w Bydgoszczy.  Ideę firmowych procedur oswaja żartobliwy regulamin, w którym jeden z nakazów brzmi: "W lodówce należy przechowywać zawsze działające światło".

Odmłodzili 100-letnią kamienicę o 100 lat

W maju 2011 roku pięć kondygnacji ponadstuletniej kamienicy na bydgoskim Starym Rynku zajęła nowoczesna firma, która specjalizuje się w marketingu internetowym.

Ta kamienica prawdopodobnie pamięta jeszcze czasy, gdy do grodu nad Brdą przyjeżdżali Pablo Sarasate (hiszpański skrzypek i kompozytor), Richard Strauss (niemiecki dyrygent) i rozkwitał tu talent Klary Dux, śpiewaczki, którą później namalował sam Salvador Dali. Teraz szacowna staruszka ze Starego Rynku odmłodniała o całe swoje sto lat! Pracownicy, którzy w większości nie mają 30 lat, doradzają polskim i zagranicznym klientom, jak zaistnieć w sieci.

Takie czasy - jeśli firmy nie ma w internecie, znaczy nie ma jej wcale.

- W naszej branży ciągle coś się zmienia: trendy, usługi, oczekiwania internautów, algorytmy wyszukiwarek - wymienia Małgorzata Kucharska-Grochocka, dyrektor ds. zasobów ludzkich w Sunrise System. - Marketing internetowy wymaga aktywnej nauki, elastyczności, inwencji. Stąd pomysł stworzenia w Bydgoszczy Przestrzeni Kreatywnej dla pracowników.

Powstała niedawno w firmowym Centrum Performance Marketing (drugie piętro). Nawiązuje do trendu, znanego już dobrze w zachodnich korporacjach - tzw. breakout room, czyli pokoju do wypoczynku.

Wpada tu czasami m.in. Maciej Milewicz, który na co dzień prowadzi dziesiątki telefonicznych rozmów z klientami. A, gdy tylko znajdzie wolną chwilę, dopada piłkarzyków i po kilku minutach jego rozładowane baterie znów są pełne. I ponownie może godzinami rozmawiać przez telefon.
Idzie mu całkiem nieźle, bo, jak wiemy z nieoficjalnych źródeł, jest w tym mistrzem, który nie ma sobie równego w całej firmie.
- Przychodzę do tego pokoju przede wszystkim, żeby się odstresować. W każdej pracy powinno być takie miejsce - cieszy się pan Maciej. - Zorganizujemy tutaj kiedyś wielki turniej gry w piłkarzyki, nie tylko dla pracowników Sunrise!

- To miejsce tak już działa, że zabija stres, a nawet męskie piłkarzyki nas wciągnęły - opowiadają nam Sandra Wójcik i Magdalena Grzelczak, obie pracują w dziale handlowym.

Przestrzeń Kreatywna: można uciec przed monotonią

- Dzięki Maciejowi jesteśmy coraz lepsi na firmowej murawie - dodaje Marek Karski.

Co robi ten inżynier odnawialnych źródeł energii w spółce zajmującej się marketingiem internetowym? - Oczywiście nie tylko szukam rozrywki (śmiech), ale przede wszystkim doradzam klientom biznesowym - mówi Marek. - W naszej Przestrzeni odrywam się od szablonowego myślenia. Ratuje mnie to przed monotonią, bo przecież, gdy się codziennie powtarza te same czynności, trudno przed nią uciec. A ja jej uciekam regularnie!

Magdalena Stranz-Sobalkowska, team leader, tzn. lider w zespole handlowców bydgoskiego centrum Sunrise System (główną siedzibę firma ma w Poznaniu), ukończyła Akademię Sztuk Pięknych. Z zawodu jest projektantką odzieży.

- Każdy może się u nas zatrudnić, cały czas rekrutujemy pracowników. Jeśli ktoś jest otwarty na wiedzę i gotów polubić to, co robi - ma szansę się u nas sprawdzić. Nie musi mieć ukończonych studiów, przeszkolimy go dla własnych potrzeb - zachęca pani Magdalena.

Twierdzi, że w Sunrise System panuje jasna zasada: pracuje się przez osiem godzin dziennie, od 8.00 do 16. 00 i ani minuty dłużej. Ona również regeneruje siły w breakout room, a nawet prezes Paweł Rybak tam zagląda i na pewno nie odmówi nikomu partyjki w piłkarzyków.

Sunrise System: sztuka krzyczy ze ścian

W Przestrzeni Kreatywnej nie potrzeba mieć na sobie korporacyjnego mundurka i kalendarza z napiętym rozkładem dnia. Wyraźnie widać, że pracownicy łapią tutaj dystans do obowiązków. Cztery ściany mają niebanalny design. Przepływ informacji jest więc swobodny, na pewno nie krępują go biurowe schematy.

Główne skrzypce gra tło. Ściany są pomalowane farbą tablicową oraz energetycznym graffiti autorstwa pochodzącego z Bydgoszczy artysty Roberta Procha.

- Sztuka dosłownie krzyczy u nas ze ścian, poza tym każdy może coś domalować, gdy tylko ma ochotę, kredy u nas pod dostatkiem - twierdzi Magdalena Stranz-Sobalkowska.

Przestrzeń spełnia rolę firmowo-klubowej kawiarni, gdzie pracownicy mogą zjeść śniadanie z różowej lodówki i przy dobrej kawie z ekspresu zwanego "lordem Vaderem" poczytać aktualną prasę czy branżową literaturę. Właśnie kompletują książki do firmowej biblioteki. Odbywają się tutaj również tzw. burze mózgów, szkolenia, spotkania integracyjne.

Autorem projektu oraz doradcą w doborze mebli był Maciej Bidermann, który przekonuje: - Poszukujemy rozwiązań na jutro. Te na dzisiaj są już nieaktualne.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska