
Suszarka kontra wirus
Ciepłe powietrze ze zwykłej suszarki do włosów niszczy koronawirusa? Wideo z takim zapewnieniem było w marcu jednym z najpopularniejszych fake newsów w arabskim świecie. Filmik obejrzało prawie 3 miliony osób. Ilu z nich uwierzyło w tę bzdurę?

Koronawirus nie znosi upałów
Koronawirus umiera w temperaturach powyżej 26/27 stopni Celsjusza - donosiły w marcu francuskie media, co natychmiast rozlało się szeroką falą w internecie. Pochodną tych informacji stał się mit, że lato zniszczy wirusa. Co ciekawe, pogląd przez jakiś czas podzielali doradcy WHO, choć przeczyły temu informacje o rozwoju pandemii w Australii czy Katarze.
W kwietniu przeprowadzono badania we Francji, które wykazały, że wirus świetnie znosi temperaturę 60 stopni C, a przestaje być groźny dopiero w temperaturze bliskiej wrzenia.

Wodą i solą w wirusa
"Sposobem na pozbycie się ciała z wirusa jest picie dużej ilości wody i płukanie gardła wodą, solą lub octem" - mem o tej fałszywej treści podbił hiszpańskojęzyczne media społecznościowe. Został udostępniony ponad 30 tys. razy i wywołał ponad 100 tys. reakcji na facebooku. W Polsce także ta informacja funkcjonowała w obiegu przez dłuższy czas. Niestety, nie ma nic wspólnego z prawdą.

Wirusa stworzyli Chińczycy i świadomie wypuścili w świat z laboratorium
Bardzo popularny news wśród zwolenników teorii spiskowej, ale bez żadnego potwierdzenia w faktach. Raport Avazz donosi, że wideo w języku hiszpańskim na ten temat zebrało ponad 30 mln wyświetleń, zanim Facebook oznaczył je jako dezinformację.
W internecie nie brakuje także licznych teorii, jakby sprawcą pandemii był Bill Gates, który zamierza nas wszystkich "zaczipować" pod pozorem szczepień, a nawet Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Panika sprzyja szukaniu winnych. Za pandemię były już obwiniane media, koncerny farmaceutyczne czy międzynarodowe korporacje.