https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Świadkowie zobaczyli pijanych kierowców, więc ich zatrzymali [wideo]

jpl
Inaczej mogłoby dojść do tragedii.

Do pierwszego ze zdarzeń doszło w środę (17 grudnia) ok. godziny 16.30. Wówczas 34-letni kierowca jadąc z rodziną ul. Powstańców Wielkopolskich zauważył jadącego przed nim opla vectrę, który poruszał się wężykiem, często zjeżdżając na środek drogi i zajmując dwa pasy. Odbijał się też od krawężników.

34-letni świadek powiadomił policję.Całe zdarzenie telefonem komórkowym nagrała jego żona.

Kierowca widząc, że manewry wykonywane przez jadącego oplem stwarzają zagrożenie, postanowił na najbliższych światłach zatrzymać go. Przy skrzyżowaniu Powstańców Wielkopolskich z Wyszyńskiego wysiadł z samochodu i podszedł do opla. Podczas rozmowy z kierowcą od razu wyczuł od niego alkohol. Wtedy zabrał mu kluczyki ze stacyjki i poczekał z nim na przyjazd patrolu.

Policjanci przebadali 43-letniego kierowcę opla - okazało się, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Zatrzymali mu prawo jazdy.

Czytaj też: Pijany kierowca jechał drogą nr 15. Zatrzymali go obywatele

W piątek natomiast (19 grudnia) przed godz. 11, policjant jadący prywatnym autem w czasie wolnym od służby ulica Stawową, zauważył hondę, która zatrzymała się na barierkach przy skrzyżowaniu ul. Stawowej i Ks. Schulza. Siedzący za kierownicą młody mężczyzna uruchamiał silnik i próbował odjechać.

Policjant podszedł do kierowcy, aby sprawdzić, co się stało. Przedstawił się i okazał legitymację. W trakcie rozmowy z 20-latkiem wyczuł od niego alkohol. Funkcjonariusz zabrał mu dokumenty. Na miejsce wezwał patrol. Badanie trzeźwości wykazało, że 20-latek ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna również stracił prawo jazdy. Dodatkowo będzie odpowiadać za spowodowanie kolizji.

Policjanci apelują - kiedy mamy podejrzenia, że może dojść lub doszło do przestępstwa można nawet anonimowo zadzwonić pod numerem alarmowym policji 997 lub 112 i przekazać swoje spostrzeżenia.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

:)

Hiena nie cieszy się sympatią, podobnie jak większość zwierząt padlinożernych. Już sama świadomość, że to zwierzę może wywlec i zbezcześcić niedawno pochowanego krewnego wystarczyła, aby hien nie lubiono. Wszak w większości kultur zmarłym należy się szacunek, stąd zwierze, które okazjonalnie mogło spożywać ludzkie zwłoki budziło powszechny gniew i nienawiść. Jakby tego było za mało, jednym z dźwięków wydawanych przez hienę jest odgłos przypominający upiorny chichot.  Tego dla ludzi było już za dużo – nie dość że zwierzę dosłownie żeruje na cudzym nieszczęściu, to jeszcze się przy tym  „śmieje”.  No i pokarm – mięso niekiedy już w stanie znacznego rozkładu, dla ludzi ohyda, dla hieny rarytas.

 

r
romcio
A następnie wszystkich co nie są w PiS pozamykać
r
romcio
Najlepiej to jak za komuny palą pobić auto zabrać kolegium a później sprawdzić czy był pijany
f
fred
W dniu 22.12.2014 o 21:25, tylko konfiskata napisał:

pijaków na drogach zawdzięczamy SLD i PO ! w sejmie , kilkakrotnie, różne partie, zgłaszały projekty ustaw, przewidującekonfiskatę auta, które prowadzi pijak!! Projekty owe, upadały po pierwszym czytaniu, bo SLD i PO były przeciw!!w szeregach sld i po jest sporo pijaczków i pijaczek, taka ustawa godziłaby w nich!!

zapomniałeś napisać o największej patologi społecznej,czyli PIS

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska