
Andrzej Olczyk, koordynator Puntu Konsultacyjno-Diagnostycznego (który działa przy Wojewódzkim Ośrodku Terapii Uzależnień i Współuzależnienia w Toruniu), przewodniczący zarządu toruńskiego Stowarzyszenia Wolontariuszy "Razem".
- Teraz mówi się nie o grupach ryzyka, a o ryzykownych zachowaniach. Co to zmienia?
- Każda osoba, której błony śluzowe miały kontakt z kroplą krwi, spermą, wydzieliną z pochwy - może zostać zakażona wirusem HIV. Nie ma tu znaczenia pochodzenie rasowe, orientacja seksualna, wiek czy wykonywany zawód. Dawniej uważano, że głównie narkomani i osoby homoseksualne mogą zakazić się wirusem i przez to ich stygmatyzowano. Jest takie myślenie: "Jestem wykształcony, mam fajny samochód, ten problem mnie nie dotyczy". A tak naprawdę ryzyko jest zawsze wtedy, gdy mamy wielu, nieznanych partnerów seksualnych, nie używamy prezerwatyw. Ale też, gdy przekłuwamy i tatuujemy ciało w nieprofesjonalnych salonach.
- Wśród zakażonych jest najwięcej heteroseksualnych kobiet. Dlaczego?
- Wynika to z budowy anatomicznej kobiet. Ich błona śluzowa na większej powierzchni ma kontakt z płynem zakaźnym. Poza tym, nasienie zawiera zwykle więcej wirusa, niż wydzielina pochwy. I HIV znacznie łatwiej przenosi się z mężczyzn na kobiety niż odwrotnie. Co więcej, mężczyzna po kontakcie seksualnym może też się dokładnie wymyć, wodą i mydłem. To sprawi, że kontakt z wirusem będzie krótszy a więc zmniejszy się ryzyko zakażenia.
- Ile w Polsce jest zakażonych osób?
- Jest ich około 30-40 tysięcy.Ale dwie trzecie z nich nie wie o tym. Szacunkowo 700 osób w ciągu roku dowiaduje się, że ma HIV. W naszym punkcie tylko w tym roku przetestowaliśmy 450 mieszkańców z całego województwa. Cztery z nich dowiedziały się, że mają HIV. Wczoraj przekazałem takie wyniki dwóm kolejnym osobom.
- Bezpłatne i anonimowe testy na obecność wirusa można zrobić tylko w tym jednym miejscu w całym województwie.
- Testy można zrobić w każdej przychodni, ale tylko w naszym punkcie pacjent pozostaje anonimowy (w przypadku, gdy robiąc test w przychodni pacjent chce zachować anonimowość musi zapłacić ok. 30 zł). A przecież wiele osób obawia się, że inni dowiedzą się o np. zdradzie czy innych ryzykownych zachowaniach, których się dopuścili. Jako Stowarzyszenie Wolontariuszy "Razem" otworzyliśmy więc taki punkt w Toruniu. A od września do końca roku, co kilka tygodni jeździmy do Bydgoszczy i tam przyjmujemy pacjentów. Staramy się, by ten punkt pozostał nad Brdą na stałe. Będziemy przyjmować 13 grudnia w bydgoskim Sanepidzie.
Oprócz możliwości zrobienia bezpłatnych i anonimowych testów stowarzyszenie gwarantuje profesjonalne poradnictwo.
Z okazji Światowego Dnia Walki z AIDS w Toruniu o godz. 17.00 odbędzie się happening "Świece pamięci", jak co roku - od empikiem.
A o godz. 19.00 w Od Nowie - stowarzyszenie "Razem" zaprasza na koncert charytatywny. Zagrają Lao Che, Lipali oraz Parasol. Dochód z niego zostanie przeznaczony na zorganizowanie Wigilii dla osób chorych na AIDS.
W Toruniu testy na obecność wirusa HIV można zrobić we wtorek (godz. 15.00-18.00) i w piątek (godz. 14.00-18.00), ul. Szosa Bydgoska 1.
W Bydgoszczy - 13 grudnia o godz. 15.00-20.00, ul. Kujawska 4.
Więcej informacji o stowarzyszeniu: www.swrazem.republika.pl
Udostępnij