https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Świecie: Kierowca potrącił psa. Właściciel zwierzaka natychmiast się zemścił

Agnieszka Romanowicz
Archiwum "Pomorskiej"
Do właściciela psa dołączył 29-letni kolega i razem bili, i kopali mężczyznę po całym ciele. Starszy miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.

W miniony weekend w gminie Świecie doszło do pobicia 41-letniego mieszkańca powiatu chodzieskiego. Policjanci, którzy podjęli interwencję ustalili, że powodem awantury była prawdopodobnie zemsta. Pokrzywdzony, przejeżdżając przez teren wsi potrącił psa, który z chodnika wbiegł prosto pod koła ciężarówki. Kierowca zatrzymał się i wysiadł z auta sprawdzić co się stało. W tym czasie podbiegli do niego 25-letni właściciel psa i zaatakował go. Po chwili dołączył do niego 29-letni kolega i razem bili i kopali mężczyznę po całym ciele. Starszy miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Zaalarmowani funkcjonariusze zatrzymali sprawców i zamknęli w policyjnym areszcie.
Podejrzani mieszkańcy powiatu świeckiego usłyszeli już zarzuty pobicia 41-latka. Kodeks karny za ten czyn przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności. Za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.

Komentarze 29

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Adam
W polsce to trwa ale doczekają się
G
Gość
Czy sprawcy pobicia ponieśli już zasłużoną karę?
A
Adam
Za prędkość to można co najwyżej mandat dostać o ile w chwili zdarzenia ktoś stał tam z fotoradarem. A jeśli nie to nie ma żadnych podstaw żeby tak przypuszczać i są to tylko domysły.
Ale za pobicie to już grozi 3 lata w kryminale.
G
Gość
Co za patologia. I jaki wstyd na wsi
G
Gość
Policja i sąd nie będą miały z tą sprawą żadnych problemów. No proszę jaki znawca prawa i przepisów drogowych. To że kierowca poruszał się z niedozwolona prędkością to ma znaczenie. Bo gdyby zamiast pieska wybieglo dziecko. Co wtedy .?
G
Gość
Kierowca wyszedł aby dobić psa a nie sprawdzić co się stało. Faktycznie prawidłowe zachowanie. Ciekawe czy gdyby był to człowiek to też by go dobił i chciał uciec.
G
Gość
Ciężarówka miała prawo jechać tamtędy. Kierowca również zachował się właściwie zatrzymując pojazd żeby sprawdzić co się stało.
Całą winę za zdarzenie ponosi właściciel psa i jego kolega.
Policja i sąd nie będą miały z tą sprawą żadnych problemów.
A
Aga
Ty lepiej się nie wypowiadaj. Gdzie niby był tam zakaz poruszania się samochodów ciężarowych. Ludzie jedno jest oczywiste chłopak niestety popełnił wielki błąd za który powinien nieźle pozalowac. Współczucia dla rodziny kierowcy
A
Aga
W dniu 17.05.2017 o 15:14, Paweł napisał:

Po 1. Kierowca jechał tirem przez małą wioskę, gdzie jest zakaz poruszania się takimi pojazdami.Po 2. Kierowca znacznie przekroczył dozwoloną prędkość.A Wy mongoły dalej będziecie wierzyć w to co piszą w jakichś bzdurnych artykułach. Ciemnogród jak nic.Szacunek dla właściciela. (Nie piszę tu o pijanym przechodniu)

K
Kierowca
W dniu 17.05.2017 o 15:14, Paweł napisał:

Po 1. Kierowca jechał tirem przez małą wioskę, gdzie jest zakaz poruszania się takimi pojazdami.Po 2. Kierowca znacznie przekroczył dozwoloną prędkość.A Wy mongoły dalej będziecie wierzyć w to co piszą w jakichś bzdurnych artykułach. Ciemnogród jak nic.Szacunek dla właściciela. (Nie piszę tu o pijanym przechodniu)

 

Proszę wskazać znak zakazu poruszania się Ciężarówkami ??

G
Gość
A skąd wiadomo że nie? Chyba ktoś postronny się tu wypowiada
G
Gość
A skąd wiadomo że na każdą sytuację reagują agresja.? Chyba ktoś postronny się tu wypowiada.
G
Gość
Ci panowie przecież się znają to o jakim przypadkowym przechodniu mowa? Pomógł koledze tłuc niewinnego kierowcę. A za co ten atak? Bo sam nie upilnował swojego kundelka.
Nie wpojono im podstawowych zasad życia w społeczeństwie to na każdą sytuacje reagują agresją.
P
Paweł
Po 1. Kierowca jechał tirem przez małą wioskę, gdzie jest zakaz poruszania się takimi pojazdami.
Po 2. Kierowca znacznie przekroczył dozwoloną prędkość.
A Wy mongoły dalej będziecie wierzyć w to co piszą w jakichś bzdurnych artykułach. Ciemnogród jak nic.
Szacunek dla właściciela. (Nie piszę tu o pijanym przechodniu)
G
Gość
Za pobicie i za nieupilnowanie psa powinni odpowiedzieć. To nie jest normalne że czyjś pies wbiega ci pod koła czyli mamy stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.
Orientuje się ktoś jak zdrowie kierowcy?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska