Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świecie. Zostałem okradziony, wezwałem policję. Teraz żałuję...

(aga)
Sądziłem, że złapanie złodzieja to tylko formalność. Niestety, bardzo się pomyliłem... - mówi poszkodowany mieszkaniec Świecia
Sądziłem, że złapanie złodzieja to tylko formalność. Niestety, bardzo się pomyliłem... - mówi poszkodowany mieszkaniec Świecia archiwum GP
Spłoszyłem drani z domu i natychmiast wezwałem policję. Sądziłem, że ich złapanie to tylko formalność. Niestety, bardzo się pomyliłem...

Mieszkaniec ul. Wieniawskiego w Świeciu i jego sąsiadka z ul. Wyspiańskiego padli ofiarą rabusiów w nocy z sobotę na niedzielę. - Słyszałem jak wybiegają przez garaż. Natychmiast zadzwoniłem po policję - relacjonuje Czytelnik z Wieniawskiego.

Żałuję, zgłosiłem sprawę

Opadły mu ręce, gdy do drzwi zapukali funkcjonariusze... drogówki. - A gdzie macie psa? Dlaczego nie przyjechali policjanci operacyjni? Ludzie! Przecież na os. Paderewskiego włamania są co miesiąc, mnie okradli już dwa razy! Czy robicie cokolwiek, żeby złapać tych złodziei? - zasypał policjantów pytaniami.

O godz. 6.30 stawili się u niego oczekiwani funkcjonariusze operacyjni i kryminalni. - Ci też przyjechali bez psa. Zajęli się ściąganiem odcisków, w tym moich, mieli tony papierów do wypisania. Dziś żałuję, że w ogóle powiadomiłem ich o tej kradzieży. Nie mam już złudzeń, że odzyskam swoje rzeczy.

On sam zacząłby od skontrolowania ulic wylotowych ze Świecia, ale zaraz po kradzieży. - Ile samochodów kręci się po mieście przed 5 nad ranem? - pyta. - Wystarczyła odrobina pomyślunku i dobrej woli, żeby zatrzymać tych złodziei; pewnie są przyjezdni - twierdzi poszkodowany. Jego zdaniem policja w Świeciu za słabo się stara. - Nie ma postępu w sprawach kradzieży. Włamania w Górnym Grucznie też są niewyjaśnione, a w ten weekend szajka znowu kradła na wsi - w Zawadzie. Niestety, prościej jest wlepić mandat kierowcy niż węszyć za złodziejami - ocenia z goryczą.

Mieliśmy nawał pracy

Policjanci w Świeciu zapewniają, że tej nocy nie mogli postąpić inaczej. - Trzeba było ściągać patrol drogówki, bo wszyscy byli zajęci: i operacyjni, i kryminalni. To była wyjątkowo ciężka noc, a mimo to koledzy byli na Wieniawskiego już kilkanaście minut po zdarzeniu - zaznacza Marek Rydzewski, rzecznik KPP Świecie. Pytany, ilu złodziei znajdują, odpowiada: - W ubiegłym i w tym roku wykrywalność sięga 64,5 proc. Niektóre sprawy udało się wyjaśnić dopiero po 5 latach, jak ostatnią: kradzież przy ul. Laskowickiej. Sprawcy wpadli niedawno w Poznaniu.

Wiadomości ze Świecia

W pierwszym kwartale 2011 r. było 37 włamań w powiecie świeckim, w bieżącym - 32.

Po ostatnich, policja zwiększyła liczbę patroli (w tym cywilnych) na os. Paderewskiego i 800-lecia. Tymczasem poszkodowani zbierają podpisy pod listem do burmistrza - chcą poprawy bezpieczeństwa w mieście.

Do sprawy wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska