W święta w Chojnicach strażacy interweniowali tylko dwa razy. W wigilię wyjechali do zadymienia oraz do powalonego drzewa przy ul. Niemcewicza. Wczoraj i dziś na szczęście nic się nie działo.
Trochę więcej pracy strażacy mieli w powiecie chojnickim. Łącznie interweniowali 25. razy. Najczęściej wyjeżdżali do powalonych drzew, oberwanych konarów czy uszkodzonych słupów energetycznych. Wydarzenia te miały miejsce głównie w gminie Brusy i Czersk.
W ciągu trzech dni doszło do jednego wypadku - w Łęgu kierowca osobowego golfa wypadł z zaśnieżonej drogi krajowej 22 i uderzył w drzewo.
Czytaj e-wydanie »