Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święto Kaszy w podtoruńskiej Łubiance [zdjęcia]

Ewelina Sikorska
Katarzyna Ziółkowska-Bytyń (pierwsza od lewej) zapewniała wraz z koleżankami: - Te kotleciki to prawdziwy rarytas
Katarzyna Ziółkowska-Bytyń (pierwsza od lewej) zapewniała wraz z koleżankami: - Te kotleciki to prawdziwy rarytas Ewelina Sikorska
Podtoruńska gmina Łubianka zamieniła się w królestwo kaszy. Pod każdą postacią. Mogliśmy nie tylko zdrowo podjeść, ale również przenieść się w czasie i postrzelać z łuku.
Każdy z uczestników imprezy miał okazję spróbować lokalnych smakołyków serwowanych przez wzorowe gospodynie

W Łubiance królowała kasza

- To kotleciki z kaszą jęczmienną i kurczakiem, tam grysik na mleku z sosem malinowym i szarlotkę z dodatkiem kaszy manny - kusiła Katarzyna Ziółkowska-Bytyń, szefowa Koła Gospodyń Wiejskich w Łubiance. Panie z koła spotkaliśmy podczas I Święta Kaszy w Łubiance.

Każdy z uczestników imprezy miał okazję spróbować lokalnych smakołyków. Ale i wrócić do domu z przepisami. Te można było znaleźć w książce "Polubić kasze. Jak się gotuje kasze w Łubiance". Tegoroczna publikacja jest owocem pracy gimnazjalistów z tutejszego zespołu szkół, pieczę nad całością sprawowała Stanisława Kardas. - Proszę spojrzeć, staropolska potrawa z pęczaku z grochem, domowa kaszanka - tu jest masa pysznych przepisów - pokazuje pani Katarzyna. - Jest potrawa koleżanki z koła: krupnik "jagla" pani Beaty.

Podczas imprezy były dania z kaszą w roli głównej, ale też... jarmarczne rozróby i niebanalna lekcja historii. - Synek jest fanem rycerstwa. Kiedy usłyszeliśmy, że w imprezie weźmie udział grupa rekonstrukcji historycznej, wiedzieliśmy - niedzielę spędzimy w Łubiance - śmiał się Krzysztof Kowalski, który przyjechał tutaj z Torunia. - A co do kaszy, próbowałem wyśmienitego sernika. Pomyśleć, że kasza była w dzieciństwie moim koszmarem. Krzywiłem się na hasło "krupnik". Czasy się zmieniły. Akurat syna do kaszy przekonywać nie trzeba. Jedyne za czym nie przepada, to brukselka.

- Wzięłam ze sobą sernik z kaszy jaglanej, mleka kokosowego i wiórków. To mój autorski, eksperymentalny przepis - pokazała nam torunianka Renata Wypij, znawczyni zdrowej żywności, na co dzień informatyczka.

Organizatorami imprezy byli - Gminna Biblioteka Publiczna w Łubiance, Urząd Gminy i Fundacja LGZ Ziemia Gotyku.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska