Święto Niepodległości w Brzozowie. Z udziałem marszałka Całbeckiego [zdjęcia]

Smaki Kujaw i Pomorza - Sezon 4 odcinek 20

Gospodarz województwa mówił o potrzebie jedności Polaków, szczególnie w obliczu wojny za naszą wschodnią granicą.

- Nasza ojczyzna, Polska, jest jedna dla wszystkich, niezależnie od wyznawanych poglądów. Ojcowie odrodzonej Niepodległej, którzy w 1918 roku przywracali nam wolność, reprezentowali różne frakcje polityczne, a jednak potrafili się zjednoczyć. Wiedzieli, że sprawa niepodległości jest priorytetem. Myślę, że to, co się dzieje za naszą wschodnią granicą powinno być wystarczającym zimnym prysznicem dla wszystkich, którzy wykorzystują sztandary i ważne święte słowa do załatwiania partykularnych interesów. Tu nie ma żartów. Jeżeli jako Polacy nie będziemy potrafili się zjednoczyć, może się to skończyć bardzo tragicznie. Mam nadzieję, że tragiczna lekcja ze wschodu otrzeźwi umysły wielu i 11 listopada wspólnie zamanifestujemy poczucie wspólnoty, solidarności i zgody Polaków – po to, byśmy pokazali, że jesteśmy silni – stwierdził w swoim wystąpieniu Piotr Całbecki.

Wydarzenie zorganizowały brzozowskie Koło Gospodyń Wiejskich i Szkoła Podstawowa w Brzozowie. Były pieśni i recytacje patriotyczne w wykonaniu dzieci z kl. III szkoły Podstawowej w Brzozowie, a na stołach zagościły przysmaki z gęsiny przygotowanie przez panie z lokalnego Koła Gospodyń Wiejskich.

Wśród gości byli także wójt gminy Kijewo Królewskie Arkadiusz Stefaniak i radny powiatu chełmińskiego Mariusz Krzemiński.