Święto skoków na Wielkiej Krokwi. Dawid Kubacki ze złotym medalem! Oto mistrz Igrzysk Europejskich 2023!

Artur Bogacki

1 lipca 2023, 18:39

Dawid Kubacki - mistrz igrzysk europejskich na dużej skoczni.

Zobacz galerię (39 zdjęć)

Dawid Kubacki mistrzem Igrzysk Europejskich 2023 na dużej skoczni! Reprezentant Polski nie miał sobie równych w sobotnim konkursie. Na półmetku był drugi, w finałowej serii postawił kropkę nad i. Co za piękna historia! Skoczek z Szaflar wrócił przecież w Zakopanem do rywalizacji po rodzinnym dramacie, gdy w marcu jego żona Marta w ciężkim stanie trafiła do szpitala.

Złoto Dawida Kubackiego na igrzyskach europejskich w Zakopanem

Na podium stanęli też Austriak Jan Hoerl i Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był siódmy, Aleksander Zniszczoł 10., Paweł Wąsek 15., a Kamil Stoch 29.

- Fajny dzień, fajne skoki, myślę, że kibicom się podobało - mówił z uśmiechem Dawid Kubacki po konkursie igrzysk europejskich na Wielkiej Krokwi. - Medal oczywiście dedykuję żonie - podkreślił w wywiadzie dla TVP. Później w mix zonie nieco zmienił zdanie: - Po namyśle chciałbym ten medal jednak zadedykować wszystkim lekarzom, którzy nam pomogli.

W zawodach wystąpiło 54 skoczków z 15 krajów. 30 z nich, w tym pięciu Polaków, zakwalifikowało się do drugiej serii. W gronie uczestników konkursu znalazło się sześciu zawodników z czołowej "10" klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w sezonie 2022/2023: Kubacki, Żyła, a także Słoweńcy Anze Lanisek i Timi Zajc oraz Austriacy Daniel Tschofenig i Manuel Fettner.

Kubacki był wiceliderem po pierwszej serii, w której skoczył 139 m, ale potem wyprzedził prowadzącego Hoerla po skoku na 134,5 m. Reprezentant Polski uzyskał notę 279,1 pkt. Hoerl skoczył 140 i 130 m i wywalczył 273,0 pkt, natomiast Raimund 138 i 132,5 m - 271,8 pkt.

Hoerl zdobył łącznie trzy medale Igrzysk Europejskich: złoty i dwa srebrne. Wcześniej na Średniej Krokwi wygrał konkurs mikstów, a w zawodach indywidualnych zajął drugie miejsce.

Tuż za podium z notą 266,9 uplasował się Tschofenig, który skoczył 130,5 i 134 m. Na piątej pozycji został sklasyfikowany Norweg Marius Lindvik (134,5 i 133 m - 263,9 pkt), a na szóstej Lanisek (133 i 136 m - 263,2). Żyła oddał skoki na odległość 136,5 i 130 m, dzięki czemu uzyskał siódmą notę - 262,2. Ósmy był Norweg Robert Johansson (134 i 131 m - 258,3 pkt).

Wyniki konkursu na Wielkiej Krokwi

1. Dawid Kubacki (Polska) 279,1 (139 i 134,5 m)
2 Jan Hoerl (Austria) 273 pkt (140 i 130 m)
3. Philipp Raimund (Niemcy) 271,8 (138 i 132,5m)
...
7. Piotr Żyła 262,2 (136,5 i 130 m)
10. Aleksander Zniszczoł 248,6 (136 i 127,5 m)
...
15. Paweł Wąsek 237,2 (130 i 127 m)
29. Kamil Stoch 225,3 (127 i 122.5 m)

Kubacki i Żyła w pierwszej serii błysnęli formą. Wyniki są świetne

W polskiej ekipie nastąpiła zmiana w porównaniu z rywalizacją na skoczni normalnej - Paweł Wąsek zastąpił Kacpra Juroszka.

Lewandowski rezygnuje z gry u Probierza. Co dalej z reprezentacją?

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Wideo

Przed samym konkursem zawodnicy mieli dwa skoki na rozgrzewkę - formalnie w serii treningowej i próbnej. W tym pierwszym wyniki Polaków były obiecujące: Piotr Żyła był 5. (137 m), Dawid Kubacki 6. (136,5 m); wygrał Anze Lanisek (137,5 m). Najgorszy z Biało-Czerwonych Wąsek zajął 22. miejsce.

Następna seria jeszcze bardziej rozbudziła medalowe nadzieje, bo najlepszy w niej okazał się Kubacki (134 m), a w "10" znaleźli się także Aleksander Zniszczoł (5.) i Żyła (6.).

Pierwsza seria konkursowa długo przebiegła bez przeszkód. Po skokach 34 zawodników konieczna była jednak przerwa, bo na Wielkiej Krokwi wiatr zaczął swoje harce. Z belki startowej musiał wtedy zejść Zniszczoł. Oczekiwanie jednak go nie zdeprymowało, po powrocie Polak poszybował przy korzystnym podmuchu (ale z niższej belki) na 136 m i został wtedy liderem. Po chwili tuż za nim był Paweł Wąsek (130 m).

Kamil Stoch po lądowaniu nie był zadowolony, uzyskał 127 m i dostał się do drugiej serii. Szanse na walkę o czołowe lokaty miał jednak niewielkie.

Kolejna przerwa w tej części była pod koniec serii, gdy na górze zostało 6 skoczków, w tym dwóch najmocniejszych obecnie Polaków. Jury na wzmagający się wiatr zareagowało kolejnym obniżeniem pozycji startowej. Żyła poleciał efektownie, na 136,5 m, a wietrzne współczynniki (i podwyższenie belki startowej) odebrały mu sporo punktów. Po pierwszej serii był 4., 0,8 pkt od podium.

Po chwili Kubacki przebił kolegę z kadry. W podobnych warunkach pofrunął na 139 m i na półmetku był wiceliderem. Do prowadzącego Austriaka Jana Hoerla tracił tylko 1,1 pkt.

Zadowoleni mogli być także 6. Zniszczoł (5,7 pkt od podium) i 12. Wąsek. Stoch klasyfikowany był na 22. pozycji.