Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święto Twierdzy Chełmno [zdjęcia]

(Lau.)
Fragment inscenizacji historycznej "1939 - krew bohaterów" w wykonaniu Stowarzyszenia Twierdza Chełmno
Fragment inscenizacji historycznej "1939 - krew bohaterów" w wykonaniu Stowarzyszenia Twierdza Chełmno Roman Laudański
- Celem takich imprez jest krzewienie i przypominanie naszych wartości narodowych m.in. - patriotyzmu i oby takich inscenizacji historycznych było jak najwięcej - mówił prowadzący Święto Twierdzy Chełmno Władysław Flieger, przewodnik PTTK po Chełmnie.

Święto Twierdzy Chełmno

Fort w Dorposzu Szlacheckim (powiat chełmiński, gmina Kijewo Królewskie) stanowi cześć fortyfikacji Twierdzy Chełmno, która została zbudowana na początku XX wieku i zabezpieczała przeprawę promową przez Wisłę. Przed laty jeden z okolicznych rolników trzymał w forcie świnie i krowy, następnie swoją bazę mieli tu myśliwi, by podczas przetargu nieruchomość kupił zawodowy strażak - Cezary Maćczak. Przyjmuje tu wycieczki, udostępnia fort zwiedzającym, ale bardzo chciał, żeby to miejsce mocniej tętniło życiem - dlatego wymyślił Święto Twierdzy Chełmno.

Sobotnia impreza zgromadziła nie tylko pasjonatów militariów. Można tu było obejrzeć pistolety i karabiny, motocykle i zabytkowe pojazdy, a także wóz pancerny - tzw. "jaszczurkę", którą podczas podobnych imprez wykorzystują członkowie miejscowej grupy rekonstrukcyjnej.

Czytaj też: Cytadela Twierdza Grudziądz zaprasza [zdjęcia]

Scenariusz "wojenny" imprezy zakładał potyczkę między żołnierzami niemieckimi i polskimi we wsi. Kiedy zajęli ją Niemcy - wyrzucili Polaków z ich domów. Następnie polski patrol spotkał uchodźców i zawiadomił większy oddział, który przybył na pole bitwy. Podczas zaciekłej wymiany ognia Polacy zaatakowali Niemców z moździerza, co przechyliło szalę zwycięstwa na naszą stronę. Niemcy zostali wzięci do niewoli, a wszyscy uczestnicy inscenizacji historycznej "1939 - krew bohaterów" - zostali nagrodzeni brawami. I choć prawda historyczna z 1939 roku przedstawiała się inaczej - scenariusz został napisany "ku pokrzepieniu serc".

W role żołnierzy polskim, niemieckich i cywili wcielili się członkowie Stowarzyszenia Twierdza Chełmno.

Później już był czas na wspólne zdjęcia, oglądanie broni i elementów wyposażenia. Na gości czekała również wojskowa grochów oraz specjały z Zakola Dolnej Wisły.

Czytaj" Tłumy szturmowały Cytadelę

- Takie imprezy przypominają nam, że trud poprzednich pokoleń - w tym przypadku chełminiaków - nie poszedł na marne - podsumowuje Władysław Flieger. - Nie trzeba tu zbyt dużo pieniędzy, najbardziej liczy się trud i czas pozytywnie zakręconych ludzi, którzy chcą coś robić. Kultywują oni tradycje tych, którzy walczyli i ginęli, ale mają godnych następców w ludziach tego pokroju, co Stowarzyszenie Twierdza Chełmno. Oni przedstawiają, jak trzeba było nastawiać własną pierś w obronie ojczyzny, żeby była wolna. A to trzeba młodym pokoleniom przypominać, szczególnie w dobie likwidowania godziny nauki historii w szkołach. Przypominać właśnie w taki barwny sposób, żeby coraz więcej dzieci i młodzieży pamiętało o tych, którym nie udało się przeżyć.

Organizatorzy dziękują wszystkim sponsorom - m.in. Starostwu Powiatowemu w Chełmnie i świeckiemu "Mondi" za pomoc w zorganizowaniu imprezy.

Czytaj też: Bitwa o zamek krzyżacki w Toruniu [zdjęcia]

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska