Zainteresowanie maskotkami z popularnego dyskontu zaskoczyło wszystkich. "Gang Świeżaków" zniknął z półek, sklepy wprowadziły zapisy, a w sieci krążą naklejki i maskotki. Popularny serwis aukcyjny przepełniony jest ofertami sprzedaży naklejek i pluszaków. "Sprzedam 24 sztuki naklejek Biedronka gang świeżaków. W Warszawie możliwy odbiór osobisty, przesyłka 6 zł." - czytamy jedno z ogłoszeń. Cena: 15 złotych. Warto jednak przypomnieć, że maskotkę dostają osoby, które zgromadziły komplet - 60 naklejek. Żeby otrzymać naklejkę w sklepie trzeba zrobić zakupy za co najmniej 40 zł. Niecierpliwi mogą szukać maskotek w sieci. Dostaniemy je za 30-40 zł.
Co ciekawe, niektórzy sprzedawcy poszli o krok dalej i sprzedają przyszłe maskotki. "Ofertą jest nowy świeżak z serii Gang Świeżaków. Czas oczekiwania ok 30 dni" - czytamy w opisie aukcji. Sprzedawca najprawdopodobniej zbiera jeszcze potrzebne naklejki, ale produkt już sprzedaje. W niektórych Biedronkach pojawiła się informacja, że na maskotki trzeba się zapisywać w kolejce. Listę społeczną, niczym w czasach PRL, robi manager sklepu, który dzwoni gdy "Gang Świeżaków" z powrotem zagości w markecie.
Stanowisko w tej sprawie wydał także Jeronimo Martins, właściciel Biedronki: "akcja „Gang Świeżaków” od samego początku cieszy się olbrzymim zainteresowaniem naszych klientów. W efekcie, mimo zapewnienia dużego zapasu maskotek, może zdarzyć się tak, że w niektórych naszych sklepach wyczerpała się ich dostępna pula" - czytamy w oświadczeniu. "Chcąc zapewnić wszystkim zainteresowanym możliwość skorzystania z akcji „Gang Świeżaków”, już zaplanowaliśmy dodatkowe dostawy pluszaków do naszych sklepów.
Klientów, którym będzie przysługiwał odbiór maskotek, zapraszamy do kontaktu z pracownikami naszych sklepów w celu uzgodnienia odbioru wybranej maskotki, jak tylko będzie ona dostępna." Dalej jest też informacja, że szczegóły będą podawane klientom bezpośrednio lub za pomocą strony internetowej sklepu. "Gang Świeżaków" szturmem wdarł się do sklepów.
CAŁA WSTECZ CZELADŹ PO KUCHENNYCH REWOLUCJACH [MENU, CENY, OPINIE]
