W Małych Sworach przez sześć godzin gaszono pożar budynku. Ogień zagrażał trzem sąsiadującym domom, więc do akcji skierowano cztery zastępy straży. Wstępnie straty oszacowano na 300 tys. zł. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a przyczyny pożaru bada teraz chojnicka policja.
Przeczytaj także:Chojnice. Pożar przy Strzeleckiej
Natomiast w Chojnicach na ul. Konarskiego petarda wbiła się w elewację budynku. Wezwano strażaków, którzy skierowali w to miejsce jeden strumień wody. Na szczęście na tym interwencja się zakończyła.
Jak nas poinformowano w chojnickiej komendzie policji, w sylwestrową noc nie zanotowano żadnych zdarzeń kryminalnych.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »