https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szajka za kratkami

Anna Klaman
Na konferencji prasowej policjanci  zaprezentowali pistolet, nóż, skradzione telefony  oraz kurtki i czapeczki bandytów. Na zdjęciu  komendant chojnickiej Kpp Janusz Gierszewski  oraz oficer prasowy Tomasz Kąkolewski.
Na konferencji prasowej policjanci zaprezentowali pistolet, nóż, skradzione telefony oraz kurtki i czapeczki bandytów. Na zdjęciu komendant chojnickiej Kpp Janusz Gierszewski oraz oficer prasowy Tomasz Kąkolewski. Aleksander Knitter
Chojniczanie mogą już spać spokojnie. Policja rozbiła tucholską szajkę napadającą na chojnickich ulicach na dzieci. Czterech mężczyzn w wieku od 17 do 35 lat jest już za kratkami. Zostali aresztowani na trzy miesiące.

     Chłopcy pomogli
     
- Drupa przestępcza z Tucholi działała w Chojnicach od czwartego marca - informuje Janusz Gierszewski, komendant chojnickiej policji. _- Przyjeżdżali do Chojnic, a skradzione telefony sprzedawali w komisach.
     _Przełom w śledztwie nastąpił po ostatnim napadzie na chojnicki komis przy ul.Pocztowej. Sprzedawca zaalarmował przechodzących chłopców, a ci odważnie ruszyli w pościg. Dzięki nim policja miała ułatwione zadanie i wspólnie z strażnikami miejskimi złapała napastnika na ul. Młyńskiej. Dzięki jego zatrzymaniu udało się rozpracować pozostałych członków grupy.
     Bezrobotni bandyci
     
Zatrzymani to mężczyzni od 17 do 35 lat. Policja zainteresowała się również paserem, który odbierał kradzione telefony komórkowe. Prawdopodobnie dwóch z bandytów to bracia. Wszyscy byli bezrobotni. - _Napadali w dwójkę, bądź pojedynczo - _mówi Gierszewski. - _Ich ofiary to najczęściej chłopcy, choć w jednym przypadku napadniętą była kobieta.
     _Grupa działała od października ub. r. w Parku 1000-lecia, na Wzgórzu Ewangelickim, ul. Parkowej i Pocztowej.
     Nagroda w święto
     
Policja podejrzewa, że mają na koncie aż 11 czynów, ale komendant nie wyklucza, że chojniczanie nie zgłosili wszystkich ze zdarzeń. Bandyci planowali dalsze napady w Chojnicach. 23 marca kupili pistolet pneumatyczny za 400 zł. Wcześniej zastraszali nożem, przykładając go do gardła napadniętych. - _Chcielibyśmy wyróżnić dwóch chłopców, którzy udaremnili bandycie z komisu ucieczkę - _mówi Gierszewski. - _Wystąpiliśmy do burmistrza o nagrodzenie ich w Święto Policji.
     _Komendant podziękował również strażnikom miejskim, którzy pomogli policjantom w zatrzymaniu bandyty.
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska