Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczęśliwa kobieta to szczęśliwa rodzina - twierdzi prezes fundacji "Nie Tylko Matka Polka"

(bas)
Rozmowa z Agatą Chyżewską - Pawlikowską prezes Fundacji "Nie Tylko Matka Polka".

- Nazwa fundacji jest frapująca. Co oznacza?
- Oznacza, że dziś kobieta, również ta, która wychowuje dzieci, powinna mieć szersze zainteresowania. Wychodzić na zewnątrz, realizować swoje pasje, co wcale nie oznacza zaniedbywania dzieci. Wręcz przeciwnie, możemy niejako przy okazji również im zapewnić znacznie więcej - kontakty z rówieśnikami, zabawy z mamą na powietrzu, wspólne wyprawy.

- Czy do tego potrzebna jest fundacja?
- Bardzo, podobnie jak bardzo prawdziwe jest stwierdzenie, że tylko matka zrozumie matkę. Kobiety, które już odchowały swoje dzieci i te, które ich jeszcze nie mają, żyją w zupełnie innym rytmie, pochłaniają je inne sprawy. Tymczasem wiele młodych mam odgradza się od życia, zamyka w swoich mieszkaniach, ograniczając się do opieki nad dziećmi, prania, sprzątania, gotowania. Jeśli wyjdą na spacer, nie robią tego dla siebie, ale dla dzieci. Która z nas choć przez chwilę nie czuła się zmęczona, ubezwłasnowolniona, wyalienowania, oddana do dyspozycji swoich dzieci?

- Zapewne każda, chociaż nie wszystkie chcą się do tego przyznać.
- No właśnie! Wstydzimy się do tego przyznać nawet same przed sobą. Nie mamy się komu wyżalić, wręcz same karcimy się za takie myśli. Bo przecież z drugiej strony jest piękna i bezwarunkowa miłość do dziecka.

- Pani jest jedną z takich mam?
- Tak, mam trzyletnią córeczkę. Dzieci w podobnym wieku mają moje koleżanki, współzałożycielki fundacji. Jesteśmy kobietami po rozmaitych burzach życiowych, jesteśmy mamami i wciąż kobietami. Szukając chwili dla siebie nie znalazłyśmy niczego interesującego, dlatego same stworzyłyśmy fundację dla mam i wszystkich innych kobiet. Jesteśmy otwarte także dla pań w starszym wieku, które szukają dla siebie propozycji spędzenia wolnego czasu w sposób przyjemny i pożyteczny.

- Na przykład?
- Jedna z moich koleżanek to artystyczna dusza, chce prowadzić zajęcia z zakresu wyrobu biżuterii. Ja wykorzystam swoją wiedzę prawniczą. W Toruniu, gdzie rozpoczęłyśmy działalność, są już zajęcia w klubie fitness, z dogoterapii, czyli terapii z udziałem psów, warsztaty z edukacji rodzinnej, szkolenia dla samotych matek i mam dzieci niepełnosprawnych, cykl "Gruszki na wierzbie", czyli o problemach w związku. Dzieci zawsze mają zapewnioną opiekę. Z podobną ofertą wkraczamy do Włocławka. Pierwsze spotkanie odbędzie się 26 września w firmie "Anro" przy ulicy Stodólnej.

- Mam wrażenie, że tatusiowie pozostali z boku?
- Planujemy także warsztaty dla ojców, czas obudzić niektórych panów.

Rozmawiała Barbara Szmejter

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska