W Polsce przebywa minister spraw zagranicznych Republiki Czeskiej Jan Lipavsky, który spotkał się m.in. z szefem polskiego MSZ, prof. Zbigniewem Rauem.
– Cieszę się, że Republika Czeska, nasz sąsiad i sojusznik, jest dziś z nami i w tak trudnym momencie możemy na siebie wzajemnie liczyć. Wojna w Ukrainie niesie zagrożenia dla nas wszystkich, leży u źródeł wielu kryzysów, z jakimi przychodzi się nam dzisiaj mierzyć – powiedział Zbigniew Rau po spotkaniu.
Szef polskiego MSZ dodał, że rosyjska agresja na Ukrainę zmieniła bezpieczeństwo całego regionu. – Budowana po upadku komunizmu architektura bezpieczeństwa w Europie została zdemolowana – mówił.
Minister podkreślił, że „mamy kryzys bezpieczeństwa, kryzys inflacyjny wywołany manipulacją cenami gazu przez Rosję na jesieni ubiegłego roku, mamy wreszcie kryzys migracyjny”.
– Zgodziliśmy się, że musimy dalej pomagać Ukrainie w utrzymywaniu niepodległości, suwerenności i dążeniu do przywrócenia integralności jej granic. Rozmawialiśmy, jak tego wspólnie dokonać – powiedział prof. Rau.
Dodał, że „nasi czescy partnerzy podobnie widzą tą kwestię i podzielają nasze oceny”.
Szef MSZ wskazał, że podczas rozmów podkreślono potrzebę utrzymania solidarności i jednomyślności w UE oraz w NATO. – Po prostu nie możemy dać się Rosji podzielić – mówił.
– Polska i Czechy stoją w obliczu największego kryzysu uchodźczego z jakim mamy do czynienia od czasu II wojny światowej. Liczymy na europejską solidarność. Nie chcemy relokacji uchodźców, chcemy pomocy w ich utrzymaniu i integracji – podkreślił szef polskiego MSZ.
Z kolei szef czeskiego MSZ Jan Lipavsky na wspólnej konferencji prasowej podziękował za zaproszenie do Warszawy ministrowi spraw zagranicznych Zbigniewowi Rauowi, którego nazwał „miłym Zbigniewem”.
– Dzisiejsze rozmowy były bardzo owocne i dzisiejsza dyskusja potwierdziła zbliżenie naszych stanowisk na niektóre z przedyskutowanych tematów – powiedział.
Podkreślił, że głównym tematem rozmów była rosyjska agresja na Ukrainę wraz ze swoimi następstwami. – Podziękowałem Polsce i panu ministrowi za pomoc wojskową i humanitarną, którą otrzymuje Ukraina, podziękowałem za wsparcie logistyczne Ukrainy, bez tego cały świat nie mógłby pomagać Ukrainie tak, jak pomaga – wskazał.
Szef MSZ Czech zapewniał, że Republika Czeska ma takie same stanowisko na temat inwazji rosyjskiej, jak Polska. – Popieramy politykę maksymalnego wspierania Ukrainy i maksymalnego nacisku na Rosję, ponieważ to jest jedyny sposób, w jaki Ukraina może obronić swoją niepodległość, swoje terytorium i suwerenność – mówił.
– Agresywna i barbarzyńska wojna przeciwko Ukrainie jest największym wyzwaniem, przed którym stoimy od końca II wojny światowej. Dlatego musimy nadal przekonywać naszych sojuszników i partnerów, że należy wzmacniać obronę ukraińską i zwiększać naciski na Rosję – podkreślił.
Zaznaczył, że Czechy w ramach swojej prezydencji w Unii w drugiej połowie roku chcą zainicjować wiele działań na rzecz Ukrainy, a także Mołdawii i Gruzji. – Mamy ambicję, by w ramach naszej prezydencji zorganizować podobną konferencję darczyńców, jaka odbyła się w Warszawie – dodał.
