Jak powiedział Onetowi st. sierż. Damian Janus z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji, informację o tym zgłoszeniu funkcjonariusze otrzymali po godzinie 5. rano. - Z naszych ustaleń wynika, że sprawca lub sprawcy weszli na teren bazy MPK i przy pomocy sprayów pomalowali autobusy – informuje st. sierż. Janus. – Zabezpieczyliśmy monitoring, który może okazać się pomocny w zatrzymaniu sprawcy – dodaje.
Wandale zniszczyli sześć autobusów. Pomalowane zostały m.in. szyby, a także tapicerka i poszycia w środku pojazdów. – To bezmyślność, która zrobiła na złość przede wszystkim pasażerom – podkreśla Elżbieta Śreniawska, prezes MPK w Kielcach. – Cztery zniszczone autobusy musiały dziś wyjechać na trasy. Nie wiadomo jak długo potrwa usuwanie szkód – dodaje.
Zdaniem Elżbiety Śreniawskiej straty wyrządzone przez wandali mogą przekroczyć 100 tysięcy złotych. Na razie policja traktuje to jako uszkodzenie mienia. Jeśli sprawcy zostaną zatrzymani, a ta kwalifikacja czynu zostanie utrzymana, to może im grozić do pięciu lat więzienia.
Źródło: Onet