https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sześć osób trafiło do tucholskiego szpitala. Podtrucie czadem

Karetka zabrała sześć osób. Na szczęście są w stanie dobrym.
Karetka zabrała sześć osób. Na szczęście są w stanie dobrym. Archiwum
W nocy do strażaków dotarła informacja z pogotowia, że sześć osób, w tym dwójka dzieci z objawami podtrucia trafiło do szpitala.

Do zdarzenia doszło w nocy w budynku jednorodzinnym przy ul. Chojnickiej w Tucholi. - Tam mieszkają dwie rodziny. Osoba mieszkająca na dole usłyszała dziwne odgłosy i udała się do pomieszczeń na górze. Były tam dwie osoby dorosłe i dwójka dzieci. Te osoby źle się czuły, mdlały i wymiotowały - opowiada Arkadiusz Kroll, zastępca komendant straży pożarnej w Tucholi. - Wezwano natychmiast karetkę i sześć osób zabrano do szpitala.

Czytaj: Cała rodzina ewakuowana. Dym i czad w mieszkaniu

- Dom jest ogrzewany gazem. Strażacy, którzy byli na miejscu, zakazali używania urządzeń grzewczych, które są w tym domu. Zgłosiliśmy sprawę do nadzoru budowlanego - dodaje Kroll. - W tej chwili w domu nikogo nie ma i nie ma możliwości, aby cokolwiek tam sprawdzić.

- Skierowani na miejsce policjanci wraz ze strażakami ustalili, że w budynku doszło do rozszczelnienia instalacji wentylacyjnej pieca - informuje Justyna Janiak, rzeczniczka tucholskiej policji. - W mieszkaniu nie było czujnika czadu.

Jak informuje prezes tucholskiego szpitala Jarosław Katulski, wszystkie osoby są w stanie dobrym i prawdopodobnie dziś wyjdą ze szpitala. - Dzieciaki nawet wcześniej można było wypisać, ale rodzice są u nas, więc wypiszemy ich wszystkich razem - dodaje.

***
10-latek z Kłodzka uratował rodziców i sąsiadów przed zaczadzeniem, wideo: TVN24/x-news

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska