Wtorkowe wydarzenie jest odpowiedzią ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego na zgłoszoną jeszcze w 2019 r. propozycję władz powiatu rypińskiego odnośnie przekazania szkoły. Resort stanie się dla Nadroża organem prowadzącym i sprawującym nadzór pedagogiczny od 1 stycznia 2021 roku.
Szansa na rozwój
– Przejmowana szkoła rolnicza powinna aktywnie włączyć się w działania z zakresu edukacji oraz we wdrażanie wiedzy na obszarach wiejskich – informuje resort rolnictwa. – Poprzez dostęp do różnych form kształcenia ustawicznego, stworzy rolnikom i innym mieszkańcom wsi realną szansę podwyższania kwalifikacji zawodowych. Szkoły rolnicze odgrywają istotną rolę we wdrażaniu innowacyjnych rozwiązań w sektorze rolno-spożywczym, polegających na zastosowaniu nowoczesnych technik i technologii, mogą posłużyć również do odpowiedniego transferu nowoczesnej wiedzy poprzez udostępnianie i wykorzystywanie zasobów naukowych, a także mają wpływ na uświadomienie roli i znaczenia wiedzy koniecznej do prowadzenia produkcji żywności o wysokiej jakości.
Resort zwraca uwagę, że ministerialne placówki, oprócz funkcji edukacyjnej, spełniają także inne role.
– Chodzi o funkcję środowiskową i społeczną, często są miejscem różnego rodzaju inicjatyw kulturalno-oświatowych oraz wydarzeń o charakterze patriotycznym, w których uczestniczy społeczność lokalna – przypomina ministerstwo.
Wtorkowa uroczystość odbyła się w obecności podsekretarza stanu Jana Białkowskiego. W ten sposób Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi rozwija resortową Sieć Szkół Rolniczych w Polsce, do której obecnie należą już 54. placówki.
Konsekwencje dla rypińskiej oświaty
Wcześniej decyzję w sprawie przekazania szkoły ministerstwu musiała podjąć Rada Powiatu Rypińskiego. Ostatecznie, niejednogłośnie, radni poparli uchwały w tej sprawie. Wątpliwości budziły jednak konsekwencje dla całego systemu oświaty w powiecie rypińskim. Na zmiany musi przygotować się Zespół Szkół nr 3 w Rypinie, który do tej pory prowadził kierunki rolnicze. Teraz będzie to wykluczone.
– Na chwilę obecną mam w głowie pięć nowych kierunków kształcenia – mówiła na łamach Pomorskiej dyrektor ZS nr 3 Joanna Krukowska. – Muszę pamiętać o moich nauczycielach. Mam młodą, wykształconą kadrę. Zatem ewentualne nowe zawody będą z jednej strony atrakcyjne dla młodzieży, a z drugiej, wykorzystujące potencjał nauczycieli.
Starosta Jarosław Sochacki w ostatnich miesiącach wielokrotnie podkreślał, że przekazanie szkoły w Nadrożu ministerstwu to najlepsze rozwiązanie, a do tego prestiżowe dla całego powiatu rypińskiego.
– Szkoła w Nadrożu generuje ogromne koszty, dokładamy do niej 1,2 mln zł, nie może być takiego marazmu jak przez ostatnie lata – uzasadniał na jednej z sesji Sochacki.
Czy zmiana wyjdzie obu placówkom (ZS nr 3 i 4) na dobre? Czas pokaże.
