Szkoła w Węgrowie do likwidacji? Mieszkańcy nie zgodzili się na uczestnictwo mediów w spotkaniu dotyczącym losów podstawówki

Brawo Czas na likwidację bezsenosownie utrzymywanych z pieniędzy podatników szkoł bez szans na rozwój. Teraz czas na szkołę w Sosnówce

Umówmy się. Telewizji spółdzielczej tam nie było, Nowości też nie. Nie można powiedzieć, że nie wpuszczono mediów, bo jedyną niewpuszczoną była pani redaktor Pasis.

ja wole miec zdrowe 20 kur i dobre jajka a ty w gminie pracuj a nie od 7:30 na necie siedzisz bo bierzesz moje pieniadze

W dniu 28.01.2015 o 07:12, Gość napisał:

Mam pytanie a czy któraś szkoła jest rentowna? od kiedy szkoła ma przynosić dochód ? widział ktoś taką szkołę? to może pozamykamy wszystkie szkoły bo nie przynoszą dochodu i dzieciaki będą się cieszyć.

Ależ to odkrycie. Na każde dziecko w gminie jest wyliczona subwencja budżetowa tzn. kwota którą daje państwo i chodzi o to, że małe szkoły nie mieszczą się w tych kwotach. Za mało dzieci by utrzymać budynek, nauczycieli, panią dyrektor.... To tak jakbyś w kurniku miała 1000 kur i z tego dobrze żyła, a później chciałabyś też dobrze żyć mając w kurniku tylko 20 kur.
 

Mam pytanie a czy któraś szkoła jest rentowna? od kiedy szkoła ma przynosić dochód ? widział ktoś taką szkołę? to może pozamykamy wszystkie szkoły bo nie przynoszą dochodu i dzieciaki będą się cieszyć.

Bardzo dobrze, że likwidują tą nierentowną szkołę! Poziom nauczania marny, mało dzieci, ambicje rodziców i perspektywa rozwoju dla dzieci marna...BRAWO PANIE WÓJCIE!!!pierwsza rozsądna decyzja w nowej kadencji.

nowa władza - odsłona pierwsza. a to dopiero początek !!!ciekawe czy to jest w programie wyborczym pana wójta?

I dobrze wam tak, tzn. mediom, że ich nie wpuszczono. Brak relacji ze spotkania jest czymś lepszym od złej, spłyconej, tendencyjnej relacji ze spotkania. Taki niestety poziom od kilku już lat prezentuje Gazeta Pomorska.

Niedopuszczenie mediów do takiej sprawy najczęściej niestety świadczy o nieczystych intencjach.. Jestem ciekawy kto i co ma do ukrycia, że boi się przejrzystego i jawnego działania.. Rodzicom powinno zależeć aby sprawie nadać transparentność i oficjalny charakter, a nie się ukrywać i prowadzić jakiego tajne negocjacje.. Jeśli chcą coś załatwiać po cichu i tak aby nikt nie wiedział to będzie to w sposób oczywisty budziło podejrzenia.. Druga sprawa, że władze nie powinny się godzić na niedopuszczenie mediów do rozmów, bo będzie to rodziło różne spekulacje odnośnie ich treści. Mam nadzieję, że jednak lokalne media staną na wysokości zadania i przyjrzą się bliżej bądź co bądź nie prywatnej kwestii, lecz sprawie publicznej, która bezsprzecznie powinna być w 100% jawna.