https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła za pasem, a w wielu domach kasy na książki brak

Dominik Fijałkowski
Właściciele księgarń wprowadzają rabaty na podręczniki, a mimo to niektórych rodziców i tak nie stać na zakup książek.
Właściciele księgarń wprowadzają rabaty na podręczniki, a mimo to niektórych rodziców i tak nie stać na zakup książek. Dominik Fijałkowski
- Na zakup podręczników do szkoły podstawowej dla trójki moich dzieci potrzebuję aż 1200 złotych. A ja po prostu nie mam skąd wziąć tak dużych pieniędzy. I co mam zrobić? - pyta pani Katarzyna.

Inowrocławianka wychowuje piątkę dzieci. W domu się nie przelewa. Kobieta co miesiąc otrzymuje zasiłek rodzinny. Jest tego nieco ponad 700 zł. Korzysta z wsparcia Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Ale to wystarcza zaledwie na pokrycie bieżących rachunków. I to nie zawsze.

- Moje dzieci uczą się dobrze. Od 1 września uczęszczać będą do 3, 5 i 6 klasy podstawówki - opowiada matka.

Przeczytaj także: Książki serwisowe samochodów do kupienia w internecie. Poseł Brejza interweniuje
W ub. roku, aby wyposażyć pociechy do szkoły, inowro-cławianka wzięła pożyczkę. Do dziś nie udało się jej spłacić. W tym roku myślała o tzw. wyprawce dla ucznia. Ratusz zwraca pieniądze za zakupione rzeczy dla dzieci po przedstawieniu rachunków. To jednak oznacza, że trzeba dysponować gotówką. - Mimo że początek roku szkolnego za pasem, nie zgłasza się do nas zbyt wiele osób będących w podobnej sytuacji. Są to raczej indywidualne przypadki - informuje Jadwiga Kalinowska, dyrektor MOPS.

Ośrodek nastawiony jest na pomoc innego rodzaju. Związaną z zapewnieniem w miarę godnych warunków bytowych. Może więc m. in. objąć dzieci akcją dożywiania. Pani dyrektor przypomina jednak, że warto skontaktować się z pracownikiem socjalnym MOPS, którego zadaniem jest podejmowanie odpowiednich działań. W kwestiach wyposażenia w artykuły szkolne warto udać się do wydziału oświaty urzędu miasta.

- Osobom o bardzo niskich dochodach wypłacamy stypendia szkolne. To 456 złotych na osobę. Wnioski należy pobierać w naszym wydziale i składać do 15 września - słyszymy od Magdaleny Kaiser, naczelnik wydziału oświaty.

A my apelujemy do Czytelników. Jeśli moglibyście Państwo pomóc pani Katarzynie w pozyskaniu podręczników dla jej dzieci, dzwońcie pod 52 357 22 33. a

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość

Nic się nie zmieniło czasami zmieniają się tylko str w książkach 

Wydawcy muszą czerpać zyski przecież

Ale społeczeństwo się na to godzi

Słyszałam,że nauczyciele też mają profity z tego ,że zmieniają ksiązki co roku 

 

P
Przyjezdna
Jak ja byłam w szkole to sie książki przekazywało sąsiadom a teraz?! Tencephad ma racje: historia, geografia, gramatyka itp. Co sie zmieniło?
Aby zakupić książki dla całej trójki to mnie nie stać, ale zeszyty kredki i farby mogę zakupić jak najbardziej tylko proszę mnie poinformować ile i gdzie dowieźć.
g
gość

Pani Kasia niech nie beczy mops jej wróci za książki jak przedstawi rachunki dla biednych są stypendia ,gorzej jak się przekroczy dochód o 2 zł wtedy można dostać co najwyżej w ryj ,w cywilizowanych krajach wszystkie dzieci traktowane są równo!!!

A w tym kraju wystarczy mały przekręt i można doić mops do bólu ,gratuluje tym co się latami to udaje ;)  

 

T
Tencephad

Edukacja jest darmowa w kraju i taka powinna być naprawdę,a nie że co rok trzeba kupować nowe książki,bo zmieniła się podstawa programowa.To ja się pytam-co się zmieniło?? Historia Polski,Język się zmienił,a może matematyka odkryła,że wszystkie wzory są zbędne?! Parodia...

M
Marta

A może tak do pracy się wziąć? a nie tylko robić dzieci, a potem płakac w gazecie...

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska