https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szkoły odwołują wycieczki i wyjścia do kina przez koronowirusa. Co z lekcjami?

Ewa Abramczyk-Boguszewska
Z uwagi na zagrożenie koronawirusem szkoły w regionie odwołują wycieczki i rezygnują z imprez.
Z uwagi na zagrożenie koronawirusem szkoły w regionie odwołują wycieczki i rezygnują z imprez. Dariusz Bloch
Szkoły odwołują wycieczki, rezygnują z wyjść do kina czy teatru. Pod znakiem zapytania stoją rekolekcje. Ale zajęcia na razie się odbywają.

Koronawirus a szkolnictwo

- Obecnie Lipno jest jedynym miastem w regionie, w którym zostały zamknięte placówki oświatowe – mówi Marek Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty. - Zajęcia zawieszono tu w szkołach podstawowych oraz przedszkolach publicznych i niepublicznych. Placówki publiczne mają być zamknięte do 11 marca, a niepubliczne do 13 marca. Jeśli wyniki badań okażą się negatywne, to zajęcia zostaną wznowione.

Czytaj więcej

Szkoły odwołają wyjazdy i wydarzenia?

Jak podkreśla Marek Gralik, zalecane jest odwołanie wycieczek, ale decyzję podejmują dyrektorzy szkół. - Dotyczy to także już opłaconych wycieczek zagranicznych, na przykład w ramach Erasmusa – mówi kurator. Radzimy również, aby nie przystępować w tej chwili do planowania wyjazdów pod koniec roku szkolnego. Nie wiemy bowiem, jak rozwinie się sytuacja.

Do 10 marca w Polsce odnotowano 20 przypadków wystąpienia koronawirusa. Zobacz, gdzie są osoby zarażone w dalszej cześć galerii >>>

Tutaj w Polsce jest koronawirus. Zobacz, gdzie są osoby zara...

Zdaniem kuratora bez przeszkód mogą natomiast odbywać się konkursy przedmiotowe. - Są one ważne dla uczniów, ponieważ wyniki mogą decydować o dodatkowych uprawnieniach podczas rekrutacji. Grupy biorące udział w tych konkursach nie są duże, a dzieci siedzą w ławkach w sporej odległości. Oczywiście, jeśli dziecko źle się czuje albo ma obniżoną odporność, to rozsądek nakazuje, aby pozostało w domu.

Czytaj także

Podobne zalecenia dla szkół mają samorządy. - W przypadku zajęć szkolnych, przedszkolnych oraz opieki żłobkowej dostosowujemy się do zaleceń wydawanych na szczeblu krajowym i wojewódzkim. Na dziś zajęcia w szkołach i przedszkolach odbywają się normalnie, z zastrzeżeniem ograniczenia wizyt i wymian w ramach współpracy międzynarodowej- tłumaczyła wczoraj Iwona Waszkiewicz, wiceprezydent Bydgoszczy. Wiadomo już jednak, że nie odbędą się organizowane co roku przez miasto targi edukacyjne, bardzo popularne wśród uczniów.

Czytaj więcej na temat koronawirusa

Czy rekolekcje będą odwołane?

Nie wiadomo, czy w Bydgoszczy odbędą się rekolekcje dla młodzieży zaplanowane w dniach 23-25 marca. Mają wziąć w nim udział uczniowie z wybranych 17 szkół średnich. Rekolekcje odbywają się w bydgoskiej Bazylice. - Zastanawiamy się, czy w tej sytuacji je przeprowadzimy– mówi ks. dr hab. Mirosław Gogolik, dyrektor Wydziału Katechizacji i Szkół Katolickich Diecezji Bydgoskiej. - Decyzja zapadnie w czwartek.

W Toruniu rekolekcje organizowane są dla poszczególnych szkół, a odpowiedzialność spoczywa na parafii. - Na razie nie mamy sygnałów, aby rekolekcje były odwoływane – mówi ks. Wojciech Skolmowski, kanclerz Kurii Diecezjalnej Toruńskiej. - Rekolekcje organizowane są dla uczniów konkretnych placówek, nie są to duże grupy. Będziemy współpracować ze szkołami na bieżąco. Na razie nie ma powodu, aby podejmować restrykcyjne decyzje.

Czytaj także

Bezpieczeństwo w szkołach w związku z koronawirusem

Szkoły nie ukrywają, że sytuacja zmusza je do zmiany planów. - Wszelkie wyjazdy i wyjścia poza teren szkoły są odwoływane – informuje Ryszard Klimaszewski, dyrektor SP 11 we Włocławku. - Cały czas kontrolujemy sytuację. Jeśli chodzi o środki czystości, to poczyniliśmy pewne zapasy, ale nie wiemy, na jak długo będą musiały wystarczyć. Jest zapewnienie ze strony ministra, że płyny do dezynfekcji będą dostarczane do szkół.

- W tej chwili nie brakuje nam środków czystości, a nauczyciele przypominają uczniom o zachowaniu zasad higieny – mówi Przemysław Kotłowski, dyrektor SP 63 z Oddziałami Sportowymi w Bydgoszczy. - W naszej szkole jest basen i uczniowie mają na nim zajęcia. Jeśli jednak zdaniem rodziców dziecko jest osłabione, to może zostać zwolnione z pływania. Dotyczy to także wyjść na lodowisko. Gdy widzimy, że uczeń jest przeziębiony, wzywamy rodziców, aby zabrali go do domu. Ograniczamy też wyjścia poza szkołę. Nasi nauczyciele rozmawiają z biurami podróży na temat przesunięcia terminów wycieczek szkolny, negocjują warunki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
B.

Czegoś tutaj nie rozumiem. Aktualnie w kraju mamy dwadzieścia kilka przypadków a z każdym dniem możemy obserwować jak narasta panika w Polsce. Odwołuje się wszystkie imprezy masowe, odwołuje się wycieczki, rozważa się zamknięcie szkół, a kościół nawołuje do odprawiania większej ilości mszy w kościołach. Przecież to jest nonsens kompletny. Jedna decyzja wyklucza drugą. Aby te zakazy miały jakiś większy sens, to należałoby zamknąć wszystkie szkoły, zakłady pracy, sklepy oraz kościoły a przede wszystkim granice państwowe.

G
Gość

Powinni pozamykać szkoły prewencyjnie, póki jest czas, jakoś przy ubiegłorocznych strajkach mieli mniej wątpliwości.

G
Gość

Kina,teatry,imprezy się zamyka,a tu jeszcze zastanawianie się nad jakimiś rekolekcjami?Przede wszystkim kościoły się powinno pozamykać,bo w takich zgrupowiskach ludzi ryzyko jest potencjalne.Tam wtedy nikt nie myśli o maskach czy myciu rąk,a woda na wejściu,gdzie wszyscy maczają palce,bardzo pięknie wirusy przenosi.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska