Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szlachetna Paczka w Lipnie dotarła do 51 rodzin

Renata Kudeł [email protected]
W tym roku mieliśmy nieco mniej rodzin z dziećmi - mówi Renata Gołębiewska, sekretarz miasta Lipno i wolontariuszka akcji.
W tym roku mieliśmy nieco mniej rodzin z dziećmi - mówi Renata Gołębiewska, sekretarz miasta Lipno i wolontariuszka akcji. naszemiasto.pl
Za uczestniczącymi w akcji 27 wolontariuszami pracowity czas

To był naprawdę czas cudów! W weekend (... i na długo przed nim) wolontariusze Szlachetnej Paczki ciężko pracowali nad tym, aby paczki dotarły do wyszukanych przez nich osób.

- W tym roku mieliśmy nieco mniej rodzin z dziećmi - mówi Renata Gołębiewska, sekretarz miasta Lipno i wolontariuszka akcji. Akcji, którą - dodajmy - patronatem objął burmistrz Paweł Banasik. - Być może zadziałał efekt programu „Rodzina 500 Plus”.

Ile dostaną pracownicy z regionu na święta? Sprawdziliśmy!

Wśród obdarowywanych w Lipnie i powiecie lipnowskim było wielu samotnych, nie radzących sobie z życiem i chorobą, często przewlekłą. Takiej biedy, która nie krzyczy, nie domaga się pomocy. Niezawinionej - mówi Renata Gołębiewska. W sumie pomoc ze Szlachetnej Paczki objęła ponad pięćdziesiąt rodzin. Dla każdej z nich pomoc oznaczała co innego - odzież, sprzęt agd,sprzęt do rehabilitacji, pościel, ręczniki, zabawki, chemia gospodarcza. Tam, gdzie są dzieci, zabawki były najmilej widziane.

Ale pomoc ma być dla tych rodzin nie tylko jednorazowym wsparciem, ma też zainspirować do zmian w życiu. Tych na lepsze. Lepiej to żyje się w domu z nową lodówką, pralką czy kuchenką. Dobrodziejstwem może być też nowe łóżko. Trudny czas pracy dla wolontariuszy to poszukiwanie darczyńców. Sprawdzają się od lat - to była już 26. edycja akcji - darczyńcy w szkołach, urzędach, zakładach pracy. Po rozpoznaniu potrzeb rodziny taki zespół stara się spełniać marzenia. Każdy bierze na siebie część tych marzeń. Paczki są wówczas odpowiednie do potrzeb. I na ogół bogate, co tu dużo mówić. Ich wartość wynosiła od 400 zł do ponad dwóch tysięcy zł.

Była też w Lipnie pomoc przekierowywana z Warszawy. To oznacza, że do miasta przyjechał tzw. warszawski TIR. W sumie w Polsce było takich TIR-ów 25, zaś magazynów (wśród nich lipnowski na miasto i powiat - 673). Radości z tej pomocy było co niemiara i pod znakiem szczęścia rodzin oraz osób samotnych upłynęła cała niedziela.

Podczas spotkania z wolontariuszami w trakcie akcji (sobota) był - w podziękowaniu za trud - pyszny tort, ufundowany przez firmę „Papilion”.

Z radością powitano także na spotkaniu powracającą do zdrowia Małgorzatę Filbrandt, od lat kierującą akcją w Lipnie i powiecie.

Wideo: Info z Polski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska