Po dwóch tygodniach od otwarcia bazy rodzin Szlachetnej Paczki większość znalazła już sponsorów.
- Potencjalni darczyńcy mogą odwiedzić nasz rejon w systemie i sprawdzić, jakie rodziny są potrzebujące i według tego, czego rodziny potrzebują, wybrać daną rodzinę i jej pomóc - mówi Robert Czerechowski, koordynator Szlachetnej Paczki w województwie kujawsko-pomorskim i lider rejonu sępoleńskiego.
Pomimo epidemii koronawirusa nie słabnie hojność ofiarodawców. Na 34 rodziny zakwalifikowane do programu, jeszcze tylko dwie nie znalazły darczyńców.
Zobaczcie historie rodzin z Sępólna i ich potrzeby, klikając w galerię.
Szlachetna Paczka to ogólnopolska akcja pomocowa. Wolontariusze kwalifikują do pomocy rodziny w wyjątkowo trudnej sytuacji. Co ważne, jak wielokrotnie powtarzał Robert Czerechowski, na pomoc z programu z pewnością nie mogą liczyć osoby, które mają problem z nałogami, roszczeniowe lub ukrywające swoją prawdziwą sytuację materialną.
Osobom ubogim, chorym lub w szczególnie trudnej sytuacji rodzinnej przygotowywane są paczki zawierające najbardziej potrzebne im produkty, sprzęty lub odzież. Można znaleźć w nich środki czystości, ubrania, wyposażenie kuchni lub drobny sprzęt RTV i AGD. Listę potrzeb przygotowują wolontariusze w przeprowadzonym wcześniej wywiadzie społecznym. W tym roku w gminie Sępólno w akcję zaangażowało się 15 wolontariuszy. Oni także poszukują sponsorów, którzy zgodzą się na sfinansowanie znajdujących się na liście potrzeb.
Prezenty dostarczane są do rodzin najczęściej w drugi weekend grudnia. Tegoroczny „weekend cudów” odbędzie się 12-13 grudnia.
