Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Szlak Brdy" ma już tylko jedną stanicę

Marek Weckwerth
Stanica PTTK w Gostycynie-Nogawicy
Stanica PTTK w Gostycynie-Nogawicy Marek Weckwerth
Nad Brdą i Wdą jest sześć stanic wodnych. Regionalny Oddział PTTK "Szlak Brdy" w Bydgoszczy oddał je Warszawie. Prócz jednej.

Od lat powojennych, gdy nad Brdą i Wdą zbudowano stanice wodne, administrowane są przez Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze w Bydgoszczy.
I Bydgoszcz właśnie pozbyła się większości obiektów, oddając je formalnemu właścicielowi - Zarządowi Głównemu PTTK w Warszawie.
Przy bydgoskim PTTK została tylko jedna - w Gostycynie Nogawicy, która od końca lat 80. XX wieku jest jego własnością (wraz z rozległym gruntem).

Bez zysku
- Stanice oddaliśmy Warszawie, bo nie przynosiły zysków - wyjaśnia Leszek Orylski, nowy prezes PTTK "Szlak Brdy" w Bydgoszczy. - Aby te obiekty mogły należycie funkcjonować, potrzebowały inwestycji, a na to brakowało pieniędzy. Pożyczki bankowej też nie mogliśmy wziąć, bo stanice nie były naszą własnością i stały nie na naszych gruntach.

Już kilka lat temu Bydgoskie PTTK oddało stanice w Charzykowach i Swornychgaciach. Teraz przyszedł czas na kolejne nad Brdą Sokole-Kuźnicę, Janowo i nad Wdą (Tleń).

Czytaj: Kajakiem po pętli koronowskiej

- Ekonomii nie da się oszukać, więc taki ruch mnie nie dziwi. W końcu to obiekty sezonowe, które trzeba utrzymywać cały rok, a to kosztuje - komentuje Zbigniew Galiński, były dyrektor przedsiębiorstwa PTTK "Szlak Brdy", który na początku lat 90. XX wieku wprowadził oddział PTTK na tory gospodarki rynkowej, oznakował za pieniądze unijne cały szlak rzeki Brdy.
Galiński przypomina, że PTTK musiało zmierzyć się z rosnącą w siłę konkurencją ze strony najprzeróżniejszych firm prywatnych zajmujących się organizacją spływów kajakowych i wypożyczaniem sprzętu pływającego. Wygląda na to, że tę rywalizację przegrało.

Cała uwaga na Nogawicę
RO PTTK "Szlak Brdy" zamknął także biuro przy ul. Sienkiewicza w Bydgoszczy i zwolnił ostatnią pracowniczkę etatową.
Została tylko świetlica, w której odbywają się spotkania klubów i kół oddziału. Bez zakłóceń - w ramach działalności statutowej - organizowane są także krajoznawcze wycieczki klubowe.

Szansą oddziału jest wciąż stanica w Gostycynie - Nogawicy, bo właśnie w tym miejscu - na początku Zalewu Koronowskiego - kończy się większość spływów kajakowych. Tu także znajduje się ujście rzeki Kamionki, największego dopływu Brdy, który cieszy się coraz większą popularnością wśród wodniaków. Poza tym jest to niezwykle urokliwe miejsce w południowo-zachodniej części Borów Tucholskich.

- Miejsce jest idealne z punktu widzenia kajakarza, ale także organizatora imprez turystycznych. Trzeba je tylko należycie wykorzystać, rozpromować - uważa Zbigniew Galiński.

Rzeczywiście, bydgoszczanie chcą się skupić na tej ostatniej stanicy, gdzie należy wymienić podstację elektryczną i wzbogacić infrastrukturę o kolejne domki.
- Już teraz baza w Nogawicy została odnowiona, ale to dlatego, że PTTK wydzierżawiło ją osobie prywatnej. To dobry gospodarz, a nie kierownik obiektu - komentuje Grzegorz Rajewski z Bydgoszczy, instruktor kajakarstwa, komandor spływów.
Jednak jego zdaniem, zarządzanie majątkiem jest słabością oddziału. Brakuje prawdziwego menedżera. Rajewski przypomina, że PTTK sprzedało przed laty piękny pałacyk w parku Kazimierza Wielkiego w centrum miasta, swoją własność.

Będzie drożej?
- Serce boli, że Bydgoszcz pozbyła się ostatecznie stanic wodnych. Teraz można spodziewać się podwyżki cen usług, bo zawsze się tak dzieje, gdy Warszawa coś bierze - konkluduje Rajewski.

Czytaj e-wydanie »
od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska