https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szok! Ulica Świętopełka w Toruniu odcięta od trasy

Lech Kamiński
Czytelnik: - Ten projekt byłby dobry na pustyni lub w szczerym polu, a w nie w mieście.
Czytelnik: - Ten projekt byłby dobry na pustyni lub w szczerym polu, a w nie w mieście. Lech Kamiński
- Diabli mnie biorą, jak patrzę na ten brak logiki - załamuje ręce Alojzy Kowalski z ul. Świętopełka w Toruniu. Zapowiada protest z sąsiadami.

Pan Alojzy staje na prowizorycznym przejściu dla pieszych przez budowaną średnicówkę - na wysokości ul. Świętopełka. Wskazując ręką w kierunku ul. Grudziądzkiej mówi: - Od kilkudziesięciu lat wiedziałem, że w tym miejscu jest planowana trasa średnicowa. Kilka lat temu przeprowadzając się na ul. Świętopełka, miałem świadomość, że mój blok znajdzie się najbliżej tej drogi. Dlatego też jakiś czas temu nie przyłączyłem się do sąsiadów protestujących przeciw tej inwestycji.

Kowalski w ostatnich miesiącach uważnie śledził kolejne etapy budowy kolejnego odcinka trasy średnicowej między Grudziądzką a Skłodowskiej-Curie: likwidację części działek, wycinkę drzew, itp. Przeżył jednak szok, kiedy drogowcy zabrali się za jezdnię, a zwłaszcza gdy przystąpili do układania krawężników wyznaczających przebieg nowej drogi. - Okazało się, że nie będzie żadnego wjazdu i wyjazdu na wysokości ul. Świętopełka - oburza się pan Alojzy. - Diabli mnie biorą, jak patrzę na ten brak logiki. Ktoś sobie pokpił sprawę. Projektant po prostu pociągnął linię i nie wziął pod uwagę zagospodarowania tej części miasta. Ten projekt byłby dobry na pustyni lub w szczerym polu, a w nie w środku miasta, w terenie zabudowanym. Przecież tutaj są nie tylko ogrody działkowe, ale również bloki, gdzie mieszkają setki torunian.

Jest jeszcze inna sprawa. Dojazd do Świętopełka bezpośrednio ze średnicówki skróciłby dotarcie na to osiedle pojazdów ratowniczych. Nie musiałyby kluczyć, jak obecnie, Jeśmanowicza, Łąkową i Sczanieckiego. Pan Alojzy sygnalizuje, że z budową zjazdów nie było problemów na pierwszym etapie trasy - na wysokości Małachowskiego, Kołłątaja, Wiązowej.

Zobacz więcej informacji z Torunia: Wiadomości z Torunia
Kowalski zwraca też uwagę na ingerencję trasy w osiedle. - Podzieliła na dwie części Świętopełka - wskazuje nasz Czytelnik. - Mieszkańcy zostali odcięci od północnej części tej ulicy. A tam znajduje się ok. 220 garaży, ogrody działkowe i kilkanaście firm. Aby teraz do nich dotrzeć, trzeba nadłożyć drogi. Na wysokości ul. Świętopełka nad trasą ma powstać kładka. A co z ludźmi poruszającymi się na wózkach, seniorami? Wdrapią się na wysokie schody?

Kowalski zapowiada, że będzie protestować z sąsiadami. Zaczął zbierać podpisy. Sprawą zainteresował radną Urszulę Polak, która złożyła wniosek o budowę zjazdów. Co na to MZD? - Rozwiązania komunikacyjne trasy średnicowej były konsultowane z mieszkańcami sąsiadujących osiedli na etapie przygotowania dokumentacji technicznej i uzyskiwania decyzji administracyjnych - mówi Stefan Kalinowski, dyrektor MZD. - Na żadnym ze spotkań mieszkańcy nie wnosili uwag do rozwiązań w postaci placów do zawracania na ul. Święto-pełka. Dodatkowo to właśnie na podstawie uwag i próśb mieszkańców w dokumentacji technicznej zaprojektowano kładkę dla pieszych w obecnym przebiegu Świętopełka. Budowa zjazdów byłaby istotną zmianą projektową i wymagałaby zmiany decyzji administracyjnych, co na tym etapie skutkowałoby wstrzymaniem robót bądź całkowitym zaniechaniem budowy trasy średnicowej, a co za tym idzie utratą dofinansowania ze środków unijnych. Nie oznacza to jednak, że nie analizujemy możliwości skomunikowania osiedla z trasą średnicową. Takie rozwiązanie z uwagi na powyższe argumenty może być zrealizowane jako odrębna inwestycja, dopiero po zakończeniu drugiego etapu budowy trasy średnicowej.

Ta odpowiedź nie satysfakcjonuje jednak pana Alojzego. Oczekuje już teraz podjęcia decyzji dotyczącej budowy zjazdów. Do sprawy wrócimy. a

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jajakobyły

Pan Kowalski znowu jątrzy.

o
oponent

Z każdego miejsca jest dobry dojazd i nie wszyscy mieszkańcy wybierają się na tamten świat

chcą mieć choć trochę spokoju i ciszy o ile to możliwe przy Trasie Średnicowej a nie następnego

skrzyżowania pod blokiem mówię stanowcze nie dla tego pomysłu i jest na szczęście nas więcej.

p
pavulon

Jeżeli dobrze kojarzę to nie będzie też wjazdu w ul.Batorego od strony ul.Towarowej.Tam też ułożono krawężniki.Proszę o potwierdzenie jeżeli ktoś jest w temacie.

j
jajakobyły

Trzeba było protestować jak był na to czas, a nie teraz, kredy jest pozamiatane.

 

h
hehehe
W dniu 21.11.2014 o 10:52, Łukasz napisał:

Za granicą często występuje tylko 1 dojazd do takiej drogi średnicowej z wielkiego osiedla i nikt nie widzi w tym problemu - byłem widziałem. Najwięcej zawsze protestują Ci co nie mają ani prawa jazdy, ani samochodu, aby znaleźć się na afiszu :)

To po co zwolennicy budowy tego potworka piszą że zadaniem tej trasy jest zbiorcze zebranie ruchu z osiedli w celu przemieszczenia się na inne osiedle?

v
vivat kim-zaleszczenko

Znów coś tow. gospodarz i jego ekipa sper......a?

J
Jarek

Jak dostaną pieniądze na rozwalenie pomnika Kopernika, to go rozwalą. Kaleczą całe miasta "bo dostali pieniądze". Patrz starówka w Brodnicy.

 

Ł
Łukasz
W dniu 21.11.2014 o 09:25, hehehe napisał:

Na tym właśnie to polega: są pieniądze do zdobycia więc wywalmy je w błoto za pomocą jakiegoś durnego projektu, najczęściej infrastrukturalnego. To samo dotyczy budowy linii tramwajowej do Portu Drzewnego, wielu mówi że należy ją budować bo można na to zdobyć pieniądze z Unii. Kompletnie durne podejście.

Aby była praca, aby nie było bezrobocia, trzeba w polskich realiach realizować durne projekty, aby dać ludziom miejsca pracy, a przedsiębiorstwom rynek zbytu surowców/produktów.

Ł
Łukasz

Za granicą często występuje tylko 1 dojazd do takiej drogi średnicowej z wielkiego osiedla i nikt nie widzi w tym problemu - byłem widziałem. Najwięcej zawsze protestują Ci co nie mają ani prawa jazdy, ani samochodu, aby znaleźć się na afiszu :)

h
hehehe
W dniu 21.11.2014 o 09:09, Antykomuch napisał:

A podobno środki unijne to wielki skok cywilizacyjny i szansa na rozwój kraju. Tylko pytam się jakim kosztem ? Co tam ludzie, byle tylko kasa nie przepadła - tak można streścić wypowiedź Pana dyrektora. Trzymam kciuki za Pana Alojzego i innych protestujących. Walczcie o swoje, bo w tym chorym kraju tak trzeba. 

Na tym właśnie to polega: są pieniądze do zdobycia więc wywalmy je w błoto za pomocą jakiegoś durnego projektu, najczęściej infrastrukturalnego. To samo dotyczy budowy linii tramwajowej do Portu Drzewnego, wielu mówi że należy ją budować bo można na to zdobyć pieniądze z Unii. Kompletnie durne podejście.

a
asdf

Co za problem dorobić drugą jezdnie miedzy Grudziądzką a Batorego - koszt prawie żaden i nie ma problemu z prawoskrętami Świętopełka z obu stron.Zamiast brakujących lewoskrętów (czy jazdy na wprost Świętopełka) nawracanie na pobliskich skrzyżowaniach średnicowej (z Grudziądzką i Batorego/Dworcowa). 

a
asdf

Trzeba było zrobić od razy dwie jezdnie średnicowej od Grudziądzkiej do Chrobrego lub przynajmniej do Dworcowej/Batorego (dodatkowy koszt znikomy) wtedy nie było by problemu z prawoskrętami Świętopełka z obu stron (z północy i południa) do średnicowej.

A
Antykomuch

 

Budowa zjazdów byłaby istotną zmianą projektową i wymagałaby zmiany decyzji administracyjnych, co na tym etapie skutkowałoby wstrzymaniem robót bądź całkowitym zaniechaniem budowy trasy średnicowej, a co za tym idzie utratą dofinansowania ze środków unijnych.

 

 

A podobno środki unijne to wielki skok cywilizacyjny i szansa na rozwój kraju. Tylko pytam się jakim kosztem ? Co tam ludzie, byle tylko kasa nie przepadła - tak można streścić wypowiedź Pana dyrektora. Trzymam kciuki za Pana Alojzego i innych protestujących. Walczcie o swoje, bo w tym chorym kraju tak trzeba. 

h
hehehe
W dniu 21.11.2014 o 08:46, ouijolj napisał:

rozwiaznie jest jedno - ROZWIĄZAĆ UMOWĘ NA GARAŻE ;) banalne nie? bo ktoś ma garaż po drugiej strnie to nie można drogi szybkiego ruchu budować  kpicie sobie ludzie?///    ps. TA TRASA TO TRASA PRZYSPIESZONEGO RUCHU - TAKA JAK SZOSA LUBICKACZEMU MIESZKAŃCY RUBINKOWA KTORZY TEŻ SĄ ODCIECI OD DRUGIEJ STRONY ( ŻE TAK TO NAZWIJMY) NIE PIKIETUJĄ I NIE BLOKUJĄ PRZEJŚĆ? BO NAUCZYLI SIĘ Z TYM ŻYĆ! PO PROSTU JAK CHCEMY PRZEJŚĆ DO LASKU NA PRZECIW ALBO NA DRUGĄ CZĘŚĆ OSIEDLA TO KORZYSTAMY Z NAJBLIŻSZEGO PRZEJŚCIA - INNEGO WYJŚCIA NIE MA CZASEM TRZEBA DŁUGO NADROBIĆ DROGI ALE CÓŻ ZA TO MOŻECIE GNAĆ TAM 70 NA GODZINE A NIE 50 :) LUKSUS. wyobraźcie sobie teraz lubicką do której dochodzą wszystkie uliczki osiedlowe :/ no przeciez to by była kolizja za kolizją...

Trasa przyspieszonego ruchu? To dlaczego na odcinku od Grudziądzkiej do Chełmińskiej jest ograniczenie do 50 km/h?

A Świętopełka nie jest uliczką osiedlową, to taka sama ulica jak wchodząca w Lubicką np. Wyszyńskiego.

K
Krzysztof Duda

O ile się nie mylę to wszystkie zjazdy i połączenia trasa średnicowa - boczne ulice (za wyjątkiem skrzyżowań) zostaną usunięte po zakończeniu całego projektu.

 

Kładka? Super pomysł - niepełnosprawni i rodzce z wózkami będą przeszczęśliwi :)

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska