20-letnia matka ze stanu Illinois w USA w nocy udusiła swojego 3-miesięcznego synka a następnego dnia poszła z nim na kilkugodzinne zakupy. Martwego chłopca nosiła w nosidełku - donosi Fakt.
Po kilku godzinach na zakupach dziewczyna odwiedziła znajomego, który zauważył, że dziecko nie oddycha. Na kocyku były też widoczne ślady krwi.
Policja od razu aresztowała 20-latkę. Matka przyznała na przesłuchaniu, że kilka razy uderzyła dziecko, a później udusiła je, bo nie chciało przestać płakać. Po zabiciu synka poszła na imprezę z przyjaciółmi - podaje Fakt.
Kobieta jest oskarżona o morderstwo pierwszego stopnia.