
Porodówka w RYPINIE:
W szpitalu powiatowym w Rypinie kilka razy do badań histopatologicznych przekazywano ciała płodów wraz z łożyskiem. Jest to niezgodne z przepisami, ponieważ do badań należy przekazać samo łożysko. W tamtejszym szpitalu pacjentki nie były też informowane o tym, że mogą skorzystać z pomocy psychologa.
Jak czytamy w raporcie NIK, dyrektor SPZOZ w Rypinie wyjaśniła, że w szpitalu nie ma udokumentowanego obowiązku przekazywania pacjentkom informacji o możliwości konsultacji z psychologiem. Ten jest dostępny na terenie szpitala tylko na zasadzie konsultacji, ale by do niej doszło oddział musi zgłosić konieczność konsultacji i umówić termin. Co ciekawe, taką potrzebę zgłasza nie pacjentka a lekarz, który ją leczy.

Porodówka w Inowrocławiu
Problem z pomocą psychologiczną NIK wykryła też w Szpitalu Wielospecjalistycznym w Inowrocławiu (drugi poziom referencyjności). Pacjentkom po urodzeniu martwego dziecka lub po poronieniu pomocy udzielała psycholog zatrudniona w Zakładzie Opieki Długoterminowej i Paliatywno-Hospicyjnej szpitala.
Psycholog wyjaśniła kontrolerom NIK-u, że nie miała wyznaczonej konkretnej liczby godzin pracy na oddziale, a konsultacje wykonywała według potrzeb, na życzenie jego kierownictwa.

Bydgoszcz:
Wiele do życzenia wg. NIK pozostawia opieka pacjentek w SPZOZ w Bydgoszczy, gdzie nie zapewniono warunków pełnej intymności i godności, ponieważ w pokoju przyjęć leżanka znajdowała się na wprost drzwi, a w pomieszczeniu nie było parawanu. W związku z tym każdy, kto otworzył drzwi mógł zobaczyć badaną pacjentkę.
Radziejów:
Z kolei w szpitalu w Radziejowie trzech lekarzy świadczyło pracę w tym samym czasie w poradni oraz na oddziale ginekologiczno-położniczym.

Co z Toruniem i Włocławkiem?
Do Urzędu Wojewódzkiego wpłynął wniosek przedstawicieli Partii Razem z Torunia i posłanki Darii Gosek-Popiołek, by sprawdzić, jak opieka nad pacjentkami po poronieniach i martwych urodzeniach wygląda w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu i Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Włocławku. O tym, czy oddziały położniczo-ginekologiczne w tych lecznicach zostaną skontrolowane zdecyduje prof. dr. hab. n. med. Mariusz Dubiel, wojewódzki konsultant w dziedzinie położnictwa i ginekologii oraz perinatologii.