Łukasz Kłosowski, któremu młodzi aktorzy z teatru "Meandry" dedykowali występ, nie był obecny na przedstawieniu, z którego dochód przeznaczony zostanie na jego leczenie.
Bo uczeń szubińskiego LO cierpi na rdzeniowy zanik mięśni. Porusza się na wózku inwalidzkim i potrzebuje stałej rehabilitacji. Jak dowiedzieliśmy się - przebywa on obecnie na turnusie rehabilitacyjnym w Częstochowie.
Przed wejściem do szkolnej auli ustawiono wielką skarbonę, do której publiczność wrzucała datki. Zwykle występy teatru ogląda pełna sala widzów. Tym razem było inaczej. Zajęta była może połowa miejsc...
Spektakl prowadził narrator. Ta rola przypadła Mariuszowi Zielińskiemu, który w roku 2000 założył teatr "Meandry" i do dziś jest mu wierny pracując co chwila z inną młodzieżą. Bo nauka w LO trwa tylko trzy lata, krótki czas na rozwinięcie talentu i aktorskich skrzydeł.
Na scenie jak w kalejdoskopie zmieniały się sceny i skecze, każdy zaczerpnięty był z innego spektaklu. Bo jubileuszowe przedstawienie pt. "Wielka kumulacja" to składanka i przegląd aktorskich dokonań teatru.