Pięć osób zostało uratowanych z norweskiego statku towarowego FS Bjugnfjord, który miał problemy z powodu fatalnej pogody.
Według doniesień gazety Aftonbladet, jednostka, która ma 65 metrów długości, znajduje się kilkanaście kilometrów na zachód od Coleen. Pomocy członkom załogi udzielił śmigłowiec Szwedzkiej Administracji Morskiej, powiedział Seidsvenskan Fredrik Strombach, rzecznik tego urzędu.
– Do akcji ratowniczej doszło na wodach duńskich, mówił Daniel Staleyby, zastępca szefa ratownictwa w Szwedzkim Ośrodku Ratownictwa Morskiego i Lotniczego.
Alan Mortensen, oficer dyżurny w Centrum Operacyjnym Sił Zbrojnych Danii, dodał że w pogotowiu były również duńskie śmigłowce.
Dwie osoby zabrano z pokładu statku, a trzy z szalupy ratunkowej. Według Emmy Nyqvist, asystentki szefa ratownictwa, nikt nie został poważnie ranny.
Powodem niebezpiecznego przechylenia się statku było prawdopodobnie przemieszczenie ładunku. - W tym czasie panowała fatalna pogoda, z silnymi wiatrami i wysokimi falami – mówili duńscy operatorzy.
