Na biurku marszałka Struka znajdzie się petycja w sprawie drogi wojewódzkiej nr 212. Chodzi o jej generalny remont i to nie na jakimś odcinku, ale na całym trakcie. W pierwszym etapie od granicy Chojnic do Konarzynek.
Czytaj: TIR zablokował drogę wojewódzką 212 między Chojnicami a Sępólnem [zdjęcia, wideo]
Pod listem do marszałka jak jeden mąż podpisali się wszyscy samorządowcy, których dotyczy temat. - Stan techniczny tej drogi jest katastrofalny - podkreślają samorządowcy. - Nawierzchnia uległa kompletnej destrukcji. Stwarza zagrożenie dla życia i bezpieczeństwa użytkowników, a liczne kolizje i uszkodzenia aut potwierdzają te spostrzeżenia.
- Co tu dużo gadać, jeśli na drodze wojewódzkiej na kilkunastu kilometrach mamy ograniczenie prędkości do 40 km na godzinę, to o czym to świadczy - denerwuje się wójt Zbigniew Szczepański.
Spotkał się ostatnio z członkiem zarządu województwa Ryszardem Świlskim, który obiecuje przyjechać na przełomie marca i kwietnia, by zobaczyć to na własne oczy.
Jak podkreśla wójt, trakt w sezonie letnim ma strategiczne znaczenie, ruch jest tu ogromny, bo wszyscy ciągną tędy nad morze.
Czytaj e-wydanie »