Niektórzy jednak twierdzą, że koleje przesadziły z montażem ekranów. Narzekają, że tablic jest za dużo, a co najgorsze, wprowadzają podróżnych w błąd.
Przedstawiciele kolei bronią montażu. - Liczba wyświetlaczy jest zawsze dostosowana do warunków panujących na danej stacji. Najważniejsze jest to, aby pasażer który korzysta z tej infrastruktury, posiadał pełną wiedzę na temat odjazdów i przyjazdów pociągów - przekazał w rozmowie z nami Karol Jakubowski z biura prasowego Polskich Linii Kolejowych. - Pasażer musi otrzymać precyzyjną informację o tym, do którego z tych składów ma wsiąść - dodaje Karol Jakubowski.
Czekamy na Państwa opinie.