Niebawem z nowoczesnej pracowni językowej z 24 stanowiskami będą korzystać uczniowie zespołów szkół: w Izbicy, Lubrańcu, Lubrańcu-Marysinie, Chodczu i Liceum w Kowalu. Jak przekonuje Piotr Zbonikowski, naczelnik Wydziału Edukacji i Spraw Społecznych, dla uczniów ze szkół w małych miejscowościach nowoczesne środki dydaktyczne są niezwykle ważne.
- Taki sprzęt jest jednym z elementów, dzięki którym można wyrównywać szanse edukacyjne dzieci ze wsi i małych miasteczek - przekonuje naczelnik. Jego zdaniem nowoczesne pracownie pomogą osiągnąć poziom nauczania języków zbliżony do prywatnych szkół językowych.
Piotr Zbonikowski informuje, że ta inwestycja była możliwa dzięki zmianom, jakie wprowadzono w powiatowej oświacie. - Przestaliśmy wygłaszać hasła o podnoszeniu jakości pracy szkół, tylko zabraliśmy się do pracy - mówi naczelnik. Pierwszym krokiem było cięcie wydatków.
Jeszcze dwa lata temu na funkcjonowanie szkół powiat wydał około 1 mln 400 tys. złotych. Rok temu było to już około 700 tys. zł . Wicestarosta Kazimierz Kaca przewiduje, że ten rok budżetowy zamknie się kwotą nieco tylko przekraczającą 300 tys. zł. Będzie to możliwe, dzięki zmianie organizacji pracy szkół.
Większość zatrudnionych w placówkach oświatowych nauczycieli otrzymała w ubiegłym roku wypowiedzenia zmieniające warunki pracy. Po zmianach nauczyciele mają mniej dodatkowo płatnych nadgodzin i przeważnie uczą tylko tych przedmiotów, do których posiadają kwalifikacje. - To dało duże oszczędności - przekonuje Piotr Zbonikowski.
Władze powiatu zapewniają że wygospodarowane przez reorganizację pieniądze przeznaczą na dodatkowe pomoce dydaktyczne. - Tak, aby gąbka, kreda i czarna tablica stały się w naszych szkołach reliktami minionej epoki i odeszły do lamusa - dodaje naczelnik Zbonikowski.