9 z 12

fot. Maryla Rzeszut
Podczas odsłonięcia Robert Malinowski, prezydent Grudziądza mówił: - To największe osiągnięcie grudziądzkiego żużlowca. Przysparzał sławy miastu.
Obok prezydenta - Mariusz Marciniak, który (wraz z ojcem, śp. Wojciechem Marciniakiem) był sponsorem Dadosa.
10 z 12

fot. Maryla Rzeszut
Mariusz Marciniak (kurtka w paski) do dziś żałuje, że Dados nie został w Grudziądzu. - Nie musiał odchodzić do Wrocławia - mówił. Z kwiatami stoi Zdzisław Cichoracki, wiceprezes GTZ
11 z 12

fot. Maryla Rzeszut
Krzysztof Grochowski wraz z żoną Danutą i synem Filipem postanowili sfinansować tablicę i ja wykonać. - Dla upamiętnienia utalentowanego żużlowca - tłumaczy pan Krzysztof.