
(fot. Fot. Jerzy Kowalski)
- W dziewiętnastym wieku w Borku, obok kapliczki, istniał cmentarz - mówi Zyta Wegner, inicjatorka powstania tablic, pasjonatka historii Skępego i okolic, autorka albumu, poświęconego temu miastu. - Chowano tam żołnierzy powstania listopadowego, styczniowego, pierwszej wojny światowej i wojny polsko-bolszewickiej. W okresie międzywojennym skępianie usypali w tym miejscu kopiec, zwany kalwarią. Do kapliczki i cmentarza prowadziła piękna, neogotycka brama...
Podczas drugiej wojny światowej Niemcy postanowili zniszczyć katakumby i neogotycką bramę. Zrobili to rękoma Polaków, zmuszonych do wywiezienia bramy na drogę do Łąkiego. - Szczątki Polaków - patriotów złożono we wspólnym grobie, a właściwie dole - opowiada pani Zyta. - Znalazł się tam również sarkofag Gustawa Zielińskiego, sławnego męża tej ziemi, poety i patrioty.
Podczas zbierania pamiątek, na długo przed tym, zanim powstał album o Skępem, Zyta Wegner zdobyła unikalne zdjęcia bramy głównej i katakumb. Na tej podstawie powstał rysunek bramy, który w powiększeniu, znajdzie się na jednej z trzech tablic pamięci, jakie ufundował Urząd Miasta i Gminy Skępe, a które staną w Borku. Na pozostałych uwieczniono katakumby oraz histroię tego miejsca.