https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tadajewo. Spłonęła oboro stodoła, siano i słoma

(ever)
fot. (archiwum)
Ogień pojawił się kilka minut po pierwszej w nocy. Mimo wysiłków sześciu jednostek straży pożarnej dach, strop, zgromadzone siano i słoma spłonęły doszczętnie.

Brodnickich strażaków postawił na nogi telefon informujący o pożarze zabudowań gospodarczych w Tadejewie w gminie Osiek. Na miejscu strażacy zastali płonące poddasze murowanej oboro - stodoły, krytej eternitem. Duży obiekt gospodarczy płonął jak zapałka.

Mimo błyskawicznego przystąpienia do akcji dwóch jednostek ratowniczo - gaśniczych z Brodnicy oraz ochotników z OSP Osiek, Strzygi, Świedziebnia i Kretki spłonął dach budynku, strop i zgromadzone około 900 metrów sześciennych siana i słomy.

- Akcja gaśnicza trwała dwanaście godzin. Musieliśmy usunąć ręcznie dach i zgromadzone siano na zewnątrz budynku i tam dogaszać - informuje Krzysztof Natucki z brodnickiej straży pożarnej. - Wstępnie wyliczono straty na 70 tysięcy złotych.

Strażacy wstępnie przyjęli, że ogień w zabudowaniach Haliny W. powstał na skutek zaprószenia ognia przez osoby trzecie. Zdarzenie bada policja.

Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
krysia
U Pani Haliny Wisniewskiej - obora po Sadowskich
G
Gość
napiszcie u kogo się paliło.
s
strażak
to nie jest ten budynek, nawet redaktorowi nie chciało się dupska ruszyć
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska