Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicza kradzież w Lipnie

(goz)
Ustalono, że skradziono nie tylko broń, ale także amunicję
Ustalono, że skradziono nie tylko broń, ale także amunicję Fot. sxc
Prokuratura Okręgowa we Włocławku zaczęła dochodzenie w sprawie kradzieży broni służbowej komendanta powiatowego policji w Lipnie.

Jak informowaliśmy na stronach lokalnych "Pomorskiej", kilka dni temu w Komendzie Powiatowej Policji w Lipnie zginął egzemplarz broni palnej. Broń należała do komendanta powiatowego policji w Lipnie, młodszego inspektora Krzysztofa Murawskiego.

W jakich okolicznościach doszło do zaginięcia? - To stanie się przedmiotem śledztwa - odpowiada prokurator Jan Stawicki, pełniący obowiązki naczelnika Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej. Także Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy odmawia podania informacji w tej sprawie.

Jedno jest pewne - zadaniem prokuratorskiego dochodzenia będzie ustalenie, kto dokonał kradzieży, jak i kiedy do niej doszło. Nam udało się dowiedzieć, że broń, która stracił komendant była zdeponowana w komisariacie. Jakim cudem zniknęła?

Udało nam się także ustalić, że nie chodzi tylko o pistolet, lecz również o amunicję. Na razie jednak prokuratura odmawia informacji, jaki typ broni zaginął i ile sztuk amunicji zniknęło.

Sprawą zgłoszonej kradzieży w lipnowskiej komendzie interesuje się także Biuro Spraw Wewnętrznych podległe Komendzie Głównej Policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska